Jeśli po 2 października tego roku planujecie podróż do Indii, konkretnie do stolicy tego kraju, czeka was niespodzianka. Zamiast przejażdżki tradycyjną rikszą wybierzecie się w podróż rikszą nowoczesną i ekologiczną, bo napędzaną energią słońca.
Jeśli po 2 października tego roku planujecie podróż do Indii, konkretnie do stolicy tego kraju, czeka was niespodzianka. Zamiast przejażdżki tradycyjną rikszą wybierzecie się w podróż rikszą nowoczesną i ekologiczną, bo napędzaną energią słońca.
Unowocześnienie systemu transportu w Delhi jest częścią rządowego programu redukcji zanieczyszczeń. Wprawdzie absolutnie tradycyjne riksze nie emitują żadnych zanieczyszczeń (oprócz chyba zwiększonego wydzielania CO2 wydobywającego się z ciała zdyszanego kierowcy tego pojazdu), ale już riksze korzystające ze zdobyczy motoryzacji zanieczyszczają środowisko w nieprzyzwoicie wysokim stopniu. Poza tym, trzeba iść z postępem. Skoro w wiele przejawów aktywności człowieka może być mniej uciążliwe dla natury dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, dlaczego nie wprowadzić tego rozwiązania również dla riksz?
Riksza na słońce ważyć będzie 210 kg, pojedzie z prędkością 5 - 10 km/h, a na jednym ładowaniu baterii słonecznych jest w stanie pokonać dystans ok. 70 km. Ładowanie samej baterii potrwa ok. 5 godzin. Słoneczne riksze będą czekały na pasażerów w pobliżu stacji metra i w bardziej znanych miejscach miasta.
Rikszarze z Delhi otrzymują, zdaje się, szansę na wypracowanie swoistej, ekologicznej marki. A samo miasto - szansę na znacznie czystsze powietrze.
Fot.: sxc
Źródło: SiliconIndia
