Robot kompan... już nigdy nie będziesz sam [wideo]
O mieszkańcach Japonii można napisać wiele, z pewnością to niezwykle zapracowany naród. Ostatnio szukali sposobu na światowy kryzys w dziedzinie samotności (problem przytulania został już rozwikłany). Efektem rozważań jest robot MH-2, robot kompan.
O mieszkańcach Japonii można napisać wiele, z pewnością to niezwykle zapracowany naród. Ostatnio szukali sposobu na światowy kryzys w dziedzinie samotności (problem przytulania został już rozwikłany). Efektem rozważań jest robot MH-2, robot kompan.
Choć o wielu innowacjach z Kraju Kwitnącej Wiśni można myśleć z uśmiechem (np. o torbie będącej kaskiem), to problemy z kontaktami międzyludzkimi w krajach wysoko rozwiniętych to prawdziwy problem. MH-2 to miniaturowy humanoid (stąd nazwa: MH - miniature humanoid), którego ruchy może kontrolować któryś z naszych przyjaciół, o ile tylko połączenie z Internetem jest na odpowiednim poziomie, ale w Japonii nie jest to szczególnym problemem.
MH-2 to w pewnej mierze rozwinięcie idei Facebooka i innych serwisów społecznościowych, nie musicie jednak robić fotek np. z miejsc owlingu. Jeżeli pragniecie, by przyjaciel towarzyszył Wam w jakimś momencie, to wystarczy dać mu znać, a on, łącząc się z miniaturowym humanoidem, będzie widział to, co widzicie Wy.
Zanim skrytykujecie ten pomysł, pomyślcie o wykorzystaniu tego robota przez osoby niepełnosprawne, często w jakimś stopniu wykluczone z życia społecznego (nowoczesne wózki inwalidzkie nie rozwiązują problemu). Przy takim użytkowaniu MH-2 wróżę mu pewien, choć zapewne niszowy sukces.
Źródło: ubergizmo.com