Robot-pies od Boston Dynamics nareszcie do kupienia, ale nadal nie dla każdego

We wrześniu robot-pies Spot produkowany przez firmę Boston Dynamics został udostępniony wybranej liczbie firm. Celem tego było sprawdzenie, jak robot będzie działał poza laboratoriami badawczo-rozwojowymi firmy. Rok później, Spot jest już oficjalnie dostępny w sprzedaży, choć nie każdy może go jeszcze kupić.

Robot-pies od Boston Dynamics nareszcie do kupienia, ale nadal nie dla każdego 1Robot-pies Spot od Boston Dynamics.
Źródło zdjęć: © YouTube.com
Mateusz Czerniak

Rok temu ponad 150 robotów zostało udostępnionych różnym firmom i placówkom badawczym w ramach programu Early Adopter Boston Dynamics, jednak tylko na ograniczony okres. Był to sposób na ocenę zastosowań robota, do których inne organizacje mogą go wykorzystać, oraz na uzyskanie informacji na temat obszarów, w których można by go ulepszyć.

Spota sprawdzono m.in., wyposażając go w aparat fotograficzny, tak by mógł on zrobić ok. 5 tys. zdjęć tygodniowo dokumentujących postęp dużego projektu budowlanego w Kanadzie, jako zastępcę ludzi przy wykonywaniu niebezpiecznych zadań inspekcyjnych w norweskich zakładach produkcyjnych AkerBP oraz jako pomoc zespołowi NASA JPL CoSTAR w wygraniu ostatniego konkursu DARPA Subterranean Challenge.

With you, Spot can

Większa dostępność, ale nadal nie dla każdego

Kolejnym krokiem Boston Dynamics w komercjalizacji swojego produktu jest udostępnienie robota szerszemu gronu odbiorców, jednak nadal nie będzie on dostępny dla każdego – firma jak na razie pozwoli zakupić Spota wyłącznie "do użytku komercyjnego i przemysłowego firmom ze Stanów Zjednoczonych". A więc zarówno potencjalni chętni, którzy chcieli nabyć Spota do użytku osobistego, jak i firmy spoza USA, będą musiały się obejść smakiem. W tym drugim przypadku nadal jest jednak możliwość wzięcia udziału w programie Early Adopter Boston Dynamics.

Dodatkowo Boston Dynamics nakreśliła zasady, które ograniczają cele wykorzystania Spota. Jak poinformowała firma, klauzula użytkowania "zabrania używania robotów do wyrządzania ludziom krzywdy lub symulowania takich działań".

A cena? Robi wrażenie – 74 i pół tys. dolarów (ok. 295 tys. zł). Firma ma jednak zaoferować zniżki przy zakupie większej ilości robotów.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇