Rodzinna mini elektrownia (wideo)
Cieszy mnie fakt, że z dnia na dzień poszczególne osoby, a nawet całe rodziny decydują się na korzystanie z energii pochodzącej z alternatywnych źródeł. Niestety nie da się ukryć, że nawet małe przedsięwzięcie związane z budową jakiejkolwiek formy dostarczającej prąd elektryczny wiąże się wciąż z dużymi kosztami i masą papierkowej roboty. Na szczęście są tacy, którzy się nie poddają.
07.11.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:14
Cieszy mnie fakt, że z dnia na dzień poszczególne osoby, a nawet całe rodziny decydują się na korzystanie z energii pochodzącej z alternatywnych źródeł. Niestety nie da się ukryć, że nawet małe przedsięwzięcie związane z budową jakiejkolwiek formy dostarczającej prąd elektryczny wiąże się wciąż z dużymi kosztami i masą papierkowej roboty. Na szczęście są tacy, którzy się nie poddają.
Duńska rodzina stworzyła własny, mały system dostarczający na tyle dużą ilość elektryczności, że z nadwyżek odpłatnie mogą korzystać sąsiedzi. Jedna turbina jest w stanie zasilić sprzęt AGD, telewizory, komputery, ogrzać wodę itd. Pozytywnie zakręcona eko-ferajna chce również kupić samochód elektryczny, który siłą rzeczy nie będzie drogi w eksploatacji. Nie będę wszystkiego opowiadał. Zachęcam do obejrzenia wideo.
Family Wind Turbines Gain Momentum | National Geographic
źródło: YouTube