Rosja twierdzi, że jest "największy i najpotężniejszy". Lodołamacz o napędzie wodorowym wyruszył w pierwszą trasę

Rosja twierdzi, że jest "największy i najpotężniejszy". Lodołamacz o napędzie wodorowym wyruszył w pierwszą trasę

Rosja twierdzi, że jest "największy i najpotężniejszy". Lodołamacz o napędzie wodorowym wyruszył w pierwszą trasę
Źródło zdjęć: © Gettyimages
Adam Bednarek
23.09.2020 13:24, aktualizacja: 08.03.2022 14:38

Cel - Arktyka. Potężny lodołamacz ma tam mieć ważną misję z punktu widzenia rosyjskich władz.

Nazwa "Arktika" może nie robić specjalnego wrażenia, ale Rosjanie poważnie traktują tę wyprawę. Lodołamacz ma poradzić sobie z lodem o grubości trzech metrów! A na tym jego imponujące możliwości się nie kończą.

Lodołamacz ma 173 metry długości, zaś na jego pokładzie znajdzie się miejsce dla 53-osobowej załogi. Podróż do Murmańska ma zająć dwa tygodnie. Statek napędzany jest wodorem.

Budowa i wysłanie "największego i najpotężniejszego", jak twierdzą Rosjanie, lodołamacza to dowód na poważne ambicje Rosji w temacie Arktyki.

Obraz
© GettyImages

"Rosja ma nadzieję, że pośród cieplejszych cykli klimatycznych trasa może stać się małym Kanałem Sueskim, skracając czas transportu morskiego z Azji do Europy" - czytamy na portalu gospodarkamorska.pl.

Zanim lodołamacz wyruszył z portu w Petersburgu, testowany był na wodach Zatoki Fińskiej.

Warto przypomnieć, że od 1977 roku radzieckie, a później rosyjskie lodołamacze wielokrotnie, krusząc pokrywę lodową, docierały do bieguna północnego. O planach podboju Arktyki przez Rosję pisał więcej Łukasz Michalik.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)