SAAB dostarczył mln granatników AT4. Te są też używane w Ukrainie

Szwedzki koncern SAAB pochwalił się dostarczeniem 1 mln jednorazowych granatników przeciwpancernych wykorzystywanych przez ponad 15 państw na świecie. Granatniki trafiły także do Ukrainy za pośrednictwem Szwecji, a my wyjaśnijmy fenomen tej konstrukcji.

Jednorazowy granatnik AT4.
Jednorazowy granatnik AT4.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | SAAB
Przemysław Juraszek

29.05.2022 | aktual.: 30.05.2022 07:45

Historia granatnika sięga lat 70. kiedy to USA i Szwecja poszukiwały lekkiego jednorazowego granatnika przeznaczonego do zwalczania szerokiego spektrum celów. Szwedzi poszukiwali następcy M/68 Miniman, a Amerykanie chcieli zastąpić M72 LAW.

Nowa propozycja od SAAB przeszła testy w latach 80. w Szweckiej agencji FMV oraz w USA, wskutek których nowość została przyjęta do uzbrojenia jako AT4 w USA oraz jako Pansarskott m/86 w Szwecji. Efektem był bardzo lekki jednorazowy granatnik przeciwpancerny kal. 84 mm o masie poniżej 7 kg zdolny do przepalenia do 350 mm stali pancernej na dystansie do 300 m, ale późniejsze warianty są o 1/2 kg cięższe.

Po tym przyszedł czas na innych klientów zagranicznych, których wymagania wpływały na ewolucję systemu. W latach 90. pojawiła się wersja oznaczona jako CS (confined space), której można bezpiecznie używać z pomieszczeń zamkniętych. Charakteryzują się one zbiornikiem przeciwmasy wypełnionym słoną wodą, która znacząco zmniejsza ciśnienie gazów oraz ogranicza sygnaturę cieplną podczas odpalenia.

Z czasem powstała też wersja AT4CS HP o wzmocnionej głowicy zdolnej do przepalenia 420 mm stali. Nie wystarczy to na zniszczenie nowoczesnego czołgu od przodu, ale na boki lub tył wystarczy, tak jak było to w przypadku jednego rosyjskiego T-90M Proryw-3.

Także Francja była powodem postania wersji AT4CS ER, która charakteryzuje się podwojeniem zasięgu do 600 m, ale ten jest dostępny tylko przy zastosowaniu dodatkowego modułu celowniczego i charakteryzuje się penetracją około 460 mm stali pancernej, ale Francuzi wspominają o nawet 600 mm.

W ofercie SAAB ma też bardzo ciekawe najnowsze wersje granatników z głowicą burzącą i odłamkową oznaczone jako AT4CS AST i AT4CS HE. Pierwszy charakteryzuje się zasięgiem do 200 m i może przebić podwójną żelbetonową ścianę o grubości 200 mm, by zdetonować się do drugiej stronie lub eksplodować tak, aby wybić przejście dla żołnierzy. Z kolei drugi to system dedykowany zwalczaniu piechoty na otwartym terenie o zasięgu do 1 km. Efekt jest osiągany poprzez zdetonowanie wystrzelonego pocisku w powietrzu po przebyciu zaprogramowanego dystansu, a odłamki zrobią swoje. Najnowsze wersje granatników mają trafić do francuskich sił zbrojnych jeszcze w lecie br.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.