Sahara zasili Europę już za 5 lat
Saharyjskie słońce już za 5 lat zacznie zasilać Europę. Jeszcze niedawno mało kto wierzył, by realizacja konceptu była możliwa. Dziś rzecz dzieje się naprawdę.
24.06.2010 | aktual.: 11.03.2022 14:19
Saharyjskie słońce już za 5 lat zacznie zasilać Europę. Jeszcze niedawno mało kto wierzył, by realizacja konceptu była możliwa. Dziś rzecz dzieje się naprawdę.
Na początek, z elektrowni umieszczonej na pustynnych terenach, do Starego Świata dotrze zaledwie kilkaset megawatów, ale w miarę rozwoju programów opracowywanych i wdrażanych przez komisarzy unijnych, saharyjskie światło ma szansę pojawić się w wielu europejskich budynkach. Początkowo prowadzone będą jedynie programy pilotażowe przewidywane dla tego oryginalnego pomysłu wytwarzania energii. Docelowo Europa chce zapewnić sobie tysiące megawatów z Afryki. Całe przedsięwzięcie przewidziane jest na ok. 20 – 40 lat; wpompuje się weń miliardy euro. Wszystko po to, by łatwiej móc osiągnąć wyznaczony przez Unię cel: do 2020 r. 20% energii zużywanej ma pochodzić ze źródeł odnawialnych.
Wyzwaniem jest zintegrowanie sposobów pozyskiwania energii z wiatraków i solarów, a potrzebnej Europejczykom. Ten ambitny projekt uwzględnia nie tylko produkcję, ale i przesył energii. Trwają prace nad ułożeniem na dnie Morza Śródziemnego kabla, którym prąd z Afryki popłynie do Europy.
Źródło: Ecogeek