Samochodzące buty – tego nie było w bajkach
Zapewne każdy pamięta z okresu dzieciństwa baśnie o kijach-samobijach czy też siedmiomilowych butach. Nie kojarzę jednak żadnej bajki, w której występują buty-samochody. I nie mam tu na myśli butów na kołach, ale takie, które same chodzą. Element ludzki przestał im być potrzebny. ;) Zobaczcie to i Wy.
Zapewne każdy pamięta z okresu dzieciństwa baśnie o kijach-samobijach czy też siedmiomilowych butach. Nie kojarzę jednak żadnej bajki, w której występują buty-samochody. I nie mam tu na myśli butów na kołach, ale takie, które same chodzą. Element ludzki przestał im być potrzebny. ;) Zobaczcie to i Wy.
Samochodzące buty zostały wykonane w prosty sposób: połączono je drewnianym trzpieniem, a wewnątrz obuwia zamontowano mały serwomotorek. Efekt? Proszę bardzo:
Trzeba przyznać, że pomysłowe to jest i świetnie wyglądałaby wystawa sklepu obuwniczego - wyobraźcie sobie wędrujące po niej pary butów. A jeśli ktoś chciałby zrobić takie buciki samemu, niech kliknie w link źródłowy. Tam krok po kroku pokazano ich tworzenie.
Źródło: www.instructables.com