Samsung stworzył składany wyświetlacz AMOLED, na którym nie widać zagięcia!
Południowokoreański producent po raz kolejny udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jeszcze niedawno, gdy pisałem o ciekawym, składanym Fujitsu LifeBooku X2 zastanawialiście się, jak zostanie rozwiązany problem linii w miejscu zgięcia wyświetlacza. Otóż odpowiedź już jest - linii po prostu nie będzie!
Południowokoreański producent po raz kolejny udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych. Jeszcze niedawno, gdy pisałem o ciekawym, składanym Fujitsu LifeBooku X2 zastanawialiście się, jak zostanie rozwiązany problem linii w miejscu zgięcia wyświetlacza. Otóż odpowiedź już jest - linii po prostu nie będzie!
Naukowcy Samsunga właśnie stworzyli prototypowy, składany na pół ekran AMOLED, na którym nie ma charakterystycznego paska, wyglądającego jak ciąg martwych pikseli. Jak to zrealizowano? Otóż wyświetlacz składa się tak naprawdę z dwóch paneli AMOLED, które połączono hiperelastyczną, silikonową uszczelką. Całość umieszczono w modułowej obudowie i przykryto wytrzymałym, lecz giętkim szkłem.
Całość działa bez zarzutu - na rozłożonym wyświetlaczu nie widać "szwów", nie da się również wyczuć nic pod palcem na miejscu łączenia. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby do kompletu dorzucić panel dotykowy obsługujący multitouch. To zaś sprawia, że już tylko kwestią czasu jest rozpoczęcie produkcji składanych smartfonów, tabletów (jak np. Sony S2) czy laptopów (Fujitsu LifeBook X2, flexbook).
Folding OLED Display by Samsung SDI [FPDI 2008]
Na koniec warto wspomnieć, że prototypowy wyświetlacz udało się złożyć aż 100000 razy i stracił on zaledwie 6% jasności w miejscu zgięcia. Oczywiście to już nie pierwsza koncepcja składanego ekranu Samsunga. Pierwsze osiągnięcia na tym polu producent zaprezentował już w 2008 roku. Wtedy jednak wyraźnie było widać łączenie między panelami.
Źródło: Slashgear