Sennheiser IE 800 – ideał słuchawek dousznych?
Najnowszy model prestiżowej marki zdaje się wyczerpywać temat w zakresie słuchawek dousznych. Parametry najnowszego dzieła niemieckiej firmy są na najwyższym poziomie. Czy trzeba szukać czegoś więcej?
24.04.2012 | aktual.: 10.03.2022 14:48
Najnowszy model prestiżowej marki zdaje się wyczerpywać temat w zakresie słuchawek dousznych. Parametry najnowszego dzieła niemieckiej firmy są na najwyższym poziomie. Czy trzeba szukać czegoś więcej?
Przede wszystkim wykonanie – IE 800 zrobiono z najlepszej jakości materiałów. Odporna na zarysowania ceramika oraz nierdzewna stal gwarantują długą żywotność i świetną formę urządzenia, które dość często jest wrzucane gdzie popadnie.
Jak wiadomo, nie wygląd w słuchawkach jest najważniejszy, ale dźwięk. I tu inżynierowie stanęli na wysokości zadania. Słuchawki mają pasmo przenoszenia na poziomie 5 – 46 500 Hz! To sporo więcej, niż słyszy przeciętny człowiek.
Co sprawia, że takie maleństwa potrafią udźwignąć taki zakres? Sennheiser zastosował w nowym modelu innowacyjne przetworniki Extra Wide Band, które mają membranę o średnicy 7 mm. Tym samym są to najmniejsze na świecie szerokopasmowe głośniki.
Dodatkowo, przyglądając się dokładniej zdjęciu, można zauważyć dwa charakterystyczne otwory z tyłu obudowy. To wyloty powietrza, dzięki którym w słuchawkach zredukowano zniekształcenia poniżej 0,06 %.
W zestawie użytkownik dostaje dwa rodzaje wkładek dousznych – podłużne oraz okrągłe. Oba w kilku rozmiarach. Niestety na koniec zostawiłem informację najistotniejszą, czyli cenę… IE 800, które pojawią się na rynku w czerwcu, będą kosztować ok. 2 500 zł. Trochę dużo, jak za słuchawki douszne. Ale jeżeli parametry i deklarowana niezniszczalność będą prawdą, to może jednak warto odrobinę zaszaleć?
Źródło: Informacja prasowa Sennheiser