Śmierć Michaela Jacksona zablokowała sieć

Śmierć Michaela Jacksona zablokowała sieć

jackson
jackson
Mateusz
28.06.2009 13:20

Śmierć Michaela Jacksona odbiła się echem na całym świecie. Największe zamieszanie wywołała ona oczywiście w sieci, jednak chyba nikt nie spodziewał się, że będzie miała aż tak duży wpływ na działanie Internetu.

Śmierć Michaela Jacksona odbiła się echem na całym świecie. Największe zamieszanie wywołała ona oczywiście w sieci, jednak chyba nikt nie spodziewał się, że będzie miała aż tak duży wpływ na działanie Internetu.

Kilka godzin po śmierci Michaela Jacksona problemy z działaniem miały takie strony jak Google, Yahoo czy witryna CNN. Przeciążony został także Twitter. Zanim to się stało, TweetVolume podawało, że fraza "Michael Jackson" pojawiła się w ponad 66,5 tys. aktualizacji kont. Najbardziej ucierpieli na tym Irańczycy, którzy używają Twittera do komunikowania się.

Jak podało BBC, pracownicy Google kilka minut po pojawieniu się informacji o śmierci gwiazdora byli pewni, że ich serwis został zaatakowany. Ci, którzy chcieli wtedy uzyskać informacje o Jacksonie zastali komunikat, który mówił, że ich zapytanie jest bardzo podobne bo prośby wirusa lub aplikacji szpiegującej.

Problemy techniczne miały również inne wielkie serwisy - AOL, CBS, MSNBC. CNN odnotowało pięciokrotny wzrost ilości odwiedzin, a SkyNews aż 20-krotny. TMZ - portal, który jako pierwszy podał informacje o śmierci króla muzyki pop, także nie uniknął komplikacji.

Serwisy, które nie miały "postoju" z powodu śmierci Jacksona także nie były obojętne na to wydarzenie. Liczba aktualizacji na Facebooku w ciągu pierwszej godziny od ujawnienia informacji o śmierci piosenkarza wzrosła tysiąckrotnie. Artykuł o Jacksonie znajdujący się na Wikipedii był edytowany ok. 500 razy w ciągu pierwszych 24 godzin, a film Michael Jackson Rushed To Hospital From His Home był najczęściej oglądanym w serwisie YouTube.

Jak widać śmierć jednej osoby może sprawić, że największe internetowe witryny mogą nie poradzić sobie z liczbą odwiedzających je osób. Nie pamiętam żadnego wydarzenia, które wywarłoby równie duży wpływ na stabilność sieci. Może to znak, że giganci z branży powinni poprawić swoje zaplecze techniczne i lepiej zadbać o stabilność swoich serwisów.

Źródło: tvn24gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)