Śniadanie mistrzów... (życia przed komputerem)
Na tapczanie leży... geek. Czwartkowy poranek w końcu nadejdzie i zbudzi go nieznośny dźwięk wentylatora w laptopie, obok którego zaśnie w nocy. Zaraz potem zabrzmi pisk masowo przychodzących powiadomień – RSS, Facebook itd...To już chyba czas na śniadanie! W geekowskim stylu.
Na tapczanie leży... geek. Czwartkowy poranek w końcu nadejdzie i zbudzi go nieznośny dźwięk wentylatora w laptopie, obok którego zaśnie w nocy. Zaraz potem zabrzmi pisk masowo przychodzących powiadomień – RSS, Facebook itd...To już chyba czas na śniadanie! W geekowskim stylu.
Zaraz po sprawdzeniu wszystkich statusów na Facebooku, które pojawiły się już po jego zaśnięciu, rusza do kuchni i myśli tylko o jednym: o dużej dawce kofeiny.
Jego wybór to kubek a’la robot Android, który składa się z części: tułów – kubek, głowa jako przykrywka (pozwoli dłużej cieszyć się gorącą kawą) i dolna część ciała jako talerzyk i podstawka. Za oryginalny pomysł trzeba jednak zapłacić około 130 zł, dlatego niektórzy będą zwolennikami standardowych wzorów.
A do kawy... coś dla Applegeeków. Fani jabłuszka na pewno ze smakiem zjedzą lukrowane herbatniki w kultowym kształcie. Dla geeków nieposiadających jeszcze produktów Apple (czy to możliwe?) może to być ciekawy i… smaczny początek przygody.
Jak wiadomo, głód nie sprzyja prawidłowemu działaniu szarych komórek. Nie ma czasu na wyrafinowane śniadanie, a lodówka świeci pustkami? Do rozważenia są dwie opcje:
Wersja HARDware (wymaga chwilowego oderwania od komputera;)
Do wyboru: jajka, bekon i chleb tostowy. Nie może być nudno, dlatego warto postawić na wyjątkowy toster. Tosty naznaczone przez Space Invaders dodadzą siły przed kolejnym nalotem.
Elektrowstrząsy niejednemu przydałyby się rano, w Tost-ERze na szczęście doświadczy ich jedynie kromka chleba. Mam nadzieję, że tosty nikogo nie przyprawią o palpitacje serca. Tost-ER to ciekawa alternatywa dla zwykłego urządzenia. Sprawi, że nawet kilkudniowy chleb odżyje. Jeśli jeden raz nie wystarczy, możesz wykonać kolejną próbę☺ Koncept pochodzi od Shay Carmon.
Z racji tego, że geek zasnął wczoraj podczas dyskusji na temat majowej premiery nowego Diablo 3 w polskiej wersji językowej i chce sprawdzić dalszy rozwój konwersacji na forum, opcja 2. wydaje się prostsza.
Wersja SOFTware (czyli 2 minuty i gotowe do spożycia przed ekranem komputera!)
Jak to się mówi: Keep it simple, stupid. Oto popularne płatki śniadaniowe w ciekawej oprawie.
Miska przyda się również podczas nocnych maratonów geekowskich. Z każdym ruchem łyżki neon się aktywuje. Polecam zabawę w magika. Niech znajomi myślą, że to efekt specjalnych mocy. W końcu geek posiada cechy, które sprawiają, że jest wyjątkowy, prawda?
Radzę oderwać się na chwilę od komputera i zjeść jutro pyszne śniadanie:)
Smacznego!
Źródło: geekalerts