Spójrzcie w niebo! Takiego Księżyca w tym roku już nie zobaczycie
Dzisiejszej nocy możemy obserwować na niebie wyjątkowe zjawisko, zwane superksiężycem. Jedyny naturalny satelita naszej planety wygląda dzisiaj tak, jakby zajął się nim Bruce Wszechmogący – jest jaśniejszy i większy. Jak wyjaśnić to zjawisko?
Dzisiejszej nocy możemy obserwować na niebie wyjątkowe zjawisko, zwane superksiężycem. Jedyny naturalny satelita naszej planety wygląda dzisiaj tak, jakby zajął się nim Bruce Wszechmogący – jest jaśniejszy i większy. Jak wyjaśnić to zjawisko?
Wyjątkowa wielkość i jasność Księżyca to nie złudzenie. W niedzielę, 23 czerwca maksymalne natężenie osiągną dwa zjawiska, których zbieżność w czasie daje efekt, nazywany od 1979 roku superksiężycem.
Wszystko wynika z faktu, że Księżyc krąży wokół naszej planety nie po okręgu, ale po elipsie i w związku z tym w czasie roku jego odległość od Ziemi zmienia się w przedziale 363 – 405 tys. kilometrów. Punkt, w którym Księżyc podczas swojej drogi znajduje się najbliżej Ziemi, nazywamy perygeum.
NASA | Supermoon 2013
Samo perygeum to jednak za mało. Konieczna jest jeszcze pełnia, a taka zbieżność wypada, a właściwie wypadła dzisiaj po godzinie 13. Niestety, w chwili największego nasilenia zjawiska w naszej części świata był środek dnia, więc z podziwianiem wyjątkowego widoku musieliśmy trochę poczekać.
Warto pamiętać, że oglądając superksiężyc po prostu na rozgwieżdżonym niebie możemy nie dostrzec różnicy – najbardziej spektakularny efekt uzyskamy, gdy mamy dla niego jakieś punkty odniesienia.
Jest to możliwe przede wszystkim na krótko po wschodzie i chwilę przed zachodem Księżyca, gdy nasz naturalny satelita jest widoczny nisko nad horyzontem i na jego tle widzimy np. różne obiekty czy budynki. Według obliczeń NASA, tarcza Księżyca jest wówczas o 14 proc. większa i jaśniejsza o 30 proc.
Jeśli w podziwianiu tego intrygującego widoku przeszkodzą Wam np. chmury, większy i jaśniejszy niż zwykle Księżyc będzie można zobaczyć jeszcze kolejnej nocy, choć nasilenie zjawiska będzie z czasem maleć. Oby tylko chmury nie przeszkodziły w nocnych obserwacjach!