Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać?

Co w praktyce oznacza dla Polaka personalizacja wyników wyszukiwania? Sprawdzamy, jak zmieniają się wyniki Google’a w zależności od tego, co firma wie na nasz temat.

Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 1Zdjęcie z logo usług Google’a pochodzi z serwisu Shutterstock. Autor Yeamake
Łukasz Michalik

Internet fundamentem dobrobytu i wolności?

Przez długie lata popularyzacji Internetu towarzyszyło naiwne przekonanie, że dostęp do globalnej Sieci oznacza równość szans. Miało to sprawić, że – w dużym uproszczeniu – z czasem na całej Ziemi zapanuje demokracja i względny dobrobyt, których fundamentem będzie szybki, nieograniczony dostęp do wiarygodnych informacji.

Echa tego naiwnego przekonania mogliśmy oglądać jeszcze w czasie tzw. Arabskiej Wiosny, którą ktoś o wyjątkowo dobrym samopoczuciu nazwał twitterową rewolucją, nawiązując do faktu, że protestanci do komunikowania się używali różnych serwisów społecznościowych.

Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 2
Zdjęcie płaczącego Biskiego Wschodu pochodzi z serwisu Shutterstock

Realia okazały się zupełnie inne: Internet nie jest nośnikiem ani dobrobytu, ani demokracji. Co więcej, mój Internet jest inny od twojego Internetu, a nasze Internety różnią się od tych, z których korzystają np. mieszkańcy Teheranu. O żadnej wspólnocie dostępu do wiedzy nie ma zatem mowy – pozostała jedynie utopijną wizją.

Personalizacja w praktyce

Częściowo wynika to z działania różnych władz, ale nie jest to jedyny powód. Innym, ważnym czynnikiem jest stosowana przez wiele firm personalizacja. O jej negatywnych skutkach pisałem w artykule „Internet: konserwator biedy. Zabójcze skutki personalizacji”. Rzecz jasna jest i druga strona medalu – zazwyczaj personalizacja oznacza dla nas również różne korzyści i pokazywanie treści, które – po przetrawieniu przez mądre algorytmy – są tymi, które rzeczywiście nas interesują.

To jednak teoria. A jak wygląda to w praktyce? Pamiętam, jak przed laty wielką sensacją było zestawienie wyników wyszukiwania dla hasła Tian'anmen z różnych części świata.

Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 3
Wyszukiwanie informacji o Tian'anmen

Diogenes szuka

Tym razem sprawdzimy coś innego: jak Google personalizuje Sieć w obrębie jednego kraju. Test został przeprowadzony na dwóch różnych komputerach tej samej firmy. Oba miały fabrycznie zainstalowanego Windowsa 8.1 i na obu został ona zaktualizowany do Windowsa 10. W tym momencie jeden z komputerów powędrował na półkę, a drugi trafił na moje biurko.

Zainstalowałem na nim kilka potrzebnych aplikacji, ulubioną przeglądarkę i przez tydzień korzystałem z niego, traktując go jako swoje zwykłe narzędzie pracy i rozrywki. Używałem wyszukiwarki, zaglądałem na wszelkie możliwe strony, korzystałem z różnych, sieciowych usług, grałem, pisałem teksty – nie musiałem symulować żadnych czynności, bo po prostu przez ten czas normalnie korzystałem z użytego do testu komputera.

Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 4
Testowe konto Diogenesa

Co istotne, wraz z początkiem testu narodził się, (a właściwie zmartwychwstał) Diogenes Cynik, który założył sobie na Gmailu skrzynkę pisiontgroszykierowniku@gmail.com, podał minimum niezbędnych danych i pozostał zalogowany przez cały czas, aż do tej chwili. Google miał zatem wiele okazji, by sprawdzić i zaszufladkować moje (jego?) preferencje.

Warto też podkreślić, że nieszczególnie ułatwiałem mu zadanie – poza telewizorem i telefonami, służącymi do różnych testów nie korzystam na co dzień z Androida, więc odpadło tym samym dość istotne źródło informacji na temat mojego zachowania. W praktyce Google wie o szanownym Diogenesie tyle, ile może wywnioskować z przeglądarki internetowej.

Jakie informacje wyświetla Google?

Jak ta wiedza wpływa na wyniki wyszukiwania? Wyniki wyszukiwania pokazują kolejno: wyniki na komputerze, z którego przez tydzień korzystałem, wyniki na nowym sprzęcie i wyniki dla TOR-a.

Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 5
Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 6
Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 7
Sprawdzamy, jak Google manipuluje wynikami wyszukiwania. Czego nie chce nam pokazać? 8

Wyniki jak widać są bardzo zbliżone, a różnice dotyczą przede wszystkim wyświetlanych reklam i okazji, by sprzedać mi pizzę, choć na podstawie nieznanych mi przesłanek Google zupełnie błędnie określił moją lokalizację. Mimo wszystko nie ukrywam, że jestem nimi rozczarowany – byłem przekonany, że różnice w dwóch pierwszych przypadkach będą znacznie większe. Być może na wynik wpływa to samo IP albo zbyt krótki czas zbierania danych na mój temat.

Chciałbym w tym miejscu bardzo mocno podkreślić: nie demonizuję personalizacji. Dostrzegam jej wady ale również doceniam wygodę i wynikające z niej, odczuwane przeze mnie na co dzień korzyści. Warto jednak mieć świadomość, że obraz świata prezentowany przez Google’a i inne firmy wynika z tego, co – ich zdaniem – warto nam pokazać. W przypadku tego testu różnice okazały się jednak bardzo małe.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Postawili na podwórku szopę z serwerami. Rachunki za prąd spały o 90 proc.
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Nowa cyfrowa legitymacja w mObywatelu. Opcja dla 385 tys. osób
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Belgia otworzyła ikoniczny dworzec-most. Powstawał dwie dekady
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Pasożytnicza królowa przejmuje kontrolę nad kolonią mrówek
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Astronom wykrył nietypowe sygnały z tajnych satelitów zakłócających sprzęt
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Odkryli je pod lodem. Naukowcy: to wyjątkowe znalezisko
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Policjant żąda odblokowania telefonu. Czy trzeba się zgodzić?
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Było zapisane w Biblii. Trzęsienie ziemi sprzed 2800 lat
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
Google Maps z nowymi funkcjami. Sprawdź, co dodano
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
To zjawisko przechyla Ziemię. Ma wpływ większy, niż sądzono
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
Starożytny hymn Babilonu odtworzony dzięki sztucznej inteligencji
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
"Wiedźmin 4" z nominacją do The Game Awards 2025. Rywalizuje z "GTA VI"
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀