Sprzed komputera na wyścig Le Mans

Rodzina i znajomi mówią Wam, że siedzenie przed komputerem na nic się w życiu nie przyda? Możecie odpowiedzieć im dokładnie dwa słowa. Nie, nic wulgarnego - chodzi o imię i nazwisko: Lucas Ordóñez, którego sylwetkę przedstawił serwis Wired.

Sprzed komputera na wyścig Le Mans 1fot. Anthony Cullen (źródło: Wired)
Piotr Dopart

Rodzina i znajomi mówią Wam, że siedzenie przed komputerem na nic się w życiu nie przyda? Możecie odpowiedzieć im dokładnie dwa słowa. Nie, nic wulgarnego - chodzi o imię i nazwisko: Lucas Ordóñez, którego sylwetkę przedstawił serwis Wired.

Historia Hiszpana to prawdziwy mokry sen każdego gracza. Rozpoczęła się w 2008 roku, kiedy firmy Sony, Nissan i PolyPhony Digital zorganizowały akcję marketingową, w ramach której sprawdzano, czy miłośnicy ścigałek byliby cokolwiek warci na prawdziwym torze wyścigowym. Akcja wchodziła w skład kampanii reklamowej słynnej symulacji Gran Turismo.

W wyścigu najlepszych komputerowych kierowców, zorganizowanym na odcinku Silverstone w Anglii, Ordóñez zajął pierwszą lokatę, co pozwoliło mu wziąć udział w słynnym wyścigu Dubai 24h, gdzie poprowadził Nissana 350Z. Jego wyniki były na tyle dobre, że Hiszpan otrzymał stałe miejsce w teamie. Zmieniło się też podejście innych kierowców, którzy na początku byli sceptyczni.

Oprócz zamiłowania do gier Lucasowi na pewno pomogło doświadczenie z toru gokartowego, z którym musiał się jednak pożegnać w roku 2001 ze względu na ograniczenia finansowe. Niemniej Ordóñez sam podkreśla, że pomiędzy torem gokartowym a trasą wyścigów 24-godzinnych są diametralne różnice - w tym realne ryzyko poważnych ran lub nawet śmierci. Wielogodzinne treningi zaprocentowały jednak i w zeszłym roku. Prowadząc Nissana 350Z, zajął drugie miejsce w GT4 European Cup, a w tym roku stawi czoła prestiżowemu wyścigowi Le Mans, jadąc Nissanem LMP2 u boku prawdziwych weteranów.

Choć droga Ordóñeza wymagała dużo pracy i poświęceń, stanowi na pewno otuchę dla każdego geeka, któremu marzy się wykorzystanie swoich umiejętności w RL i zdobycie sławy. Pozostaje więc nie przejmować się opiniami innych i konsekwentnie dążyć do obranego celu.

Źródło: Wired

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek