Gamesindustry.biz poinformowało o nieciekawych, a wręcz niepokojących wynikach sprzedaży gier w pudełkach. Okazuje się, że zanotowano olbrzymi – w skali świata oczywiście – spadek zainteresowania grami. Co to będzie?
Gamesindustry.biz poinformowało o nieciekawych, a wręcz niepokojących wynikach sprzedaży gier w pudełkach. Okazuje się, że zanotowano olbrzymi – w skali świata oczywiście – spadek zainteresowania grami. Co to będzie?
Zgodnie z informacją w 2011 roku w Wielkiej Brytanii zanotowano aż o 13 procent mniejszą sprzedaż gier wideo w pudełkach. To w sumie olbrzymia liczba, biorąc pod uwagę wyniki finansowe. Sprzedaż gier spadła do 2,520 miliarda funtów z 2,875 miliarda funtów z zeszłego roku. Olbrzymie pieniądze.
Ciekawe, że przeszło 51 procent całej sprzedaży pudełkowego oprogramowania rozrywkowego miało miejsce w czwartym kwartale zeszłego roku. Warto zaznaczyć, że samo Call of Duty: Modern Warfare 3 wygenerowało 83 miliony funtów w ciągu pierwszego tygodnia.
Statystyki są oczywiście mniej zaskakujące, gdy spojrzy się na rozwój dystrybucji cyfrowej, która powoli, powoli przymierza się do zastąpienia pudełek. Nie ma się w końcu co dziwić, wystarczy spojrzeć na raporty Steama, jak również na samą wygodę użytkowników.
W swoich wyliczeniach UKIE, jak co roku, nie wzięło pod uwagę żadnych gier mobilnych, DLC, tzw. gier socjalnych ani – kontrolowanej przecież w niektórych miejscach – sprzedaży gier używanych. Za to, mimo niedokładnych danych podawanych przez Brytyjczyków, UKIE pozostaje optymistycznie nastawione do świata. Andy Payne, szef UKIE:
Rok 2011, w którym konsumenci generalnie wydali dużo mniej pieniędzy niż w poprzednim, okazał się i tak lepszy dla rynku pudełkowych gier wideo, niż się spodziewaliśmy.
Wpis gościnny z: