Japoński sposób na publiczne hotspoty

W 2012 roku w Japonii przybędzie hotspotów (Fot. Flickr/Yodel Anecdotal/Lic. CC by)
W 2012 roku w Japonii przybędzie hotspotów (Fot. Flickr/Yodel Anecdotal/Lic. CC by)
Łukasz Michalik

29.12.2011 09:00, aktual.: 11.03.2022 09:11

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Japoński rynek telekomunikacyjny należy do najlepiej rozwiniętych na świecie. Wczesne przyswajanie nowych technologii może jednak w niektórych sytuacjach powodować komplikacje - powszechny dostęp do mobilnego Internetu zaowocował niewielką liczbą hotspotów. Japończycy postanowili to zmienić. Co wymyślili?

Japoński rynek telekomunikacyjny należy do najlepiej rozwiniętych na świecie. Wczesne przyswajanie nowych technologii może jednak w niektórych sytuacjach powodować komplikacje - powszechny dostęp do mobilnego Internetu zaowocował niewielką liczbą hotspotów. Japończycy postanowili to zmienić. Co wymyślili?

Mimo dostępności podobnych technologii rynek mobilnego Internetu w różnych częściach świata rozwija się w odmienny sposób. O ile np. w Stanach Zjednoczonych podstawą są wszechobecne sieci Wi-Fi, w Japonii zdecydowanie większą popularnością cieszą się rozwiązania bazujące m.in. na 3G.

W czasie, gdy gwałtownie rośnie liczba urządzeń mobilnych, okazało się jednak, że Japończycy narzekają na niedostatek hotspotów. Pomysł, w jaki sposób łatwo rozbudować infrastrukturę, przedstawiła firma Asahi – znany producent napojów, posiadający również własną sieć automatycznych dystrybutorów.

Automat z napojami firmy Asahi (Fot. Engadget.com)
Automat z napojami firmy Asahi (Fot. Engadget.com)

Asahi ma zamiar wprowadzić na rynek automaty z napojami, które poza swoim podstawowym zadaniem będą również pełniły funkcję hotspotu. Dostęp do Internetu będzie darmowy – klienci nie będą musieli robić żadnych zakupów, aby skorzystać z Wi-Fi. Jedynym ograniczeniem będzie 30-minutowa długość jednej sesji, jednak po rozłączeniu będzie można połączyć się ponownie.

Pierwsze 1000 automatów ma pojawić się na ulicach w 2012 roku, a 10 tys. do roku 2017. To ciekawa alternatywa dla obowiązującego w Polsce modelu, w którym wprawdzie coraz więcej miast oferuje mieszkańcom „darmowy” dostęp do Sieci poprzez Wi-Fi, jednak rozbudowa  infrastruktury często jest finansowana z publicznych pieniędzy. Japończycy pokazują, że można inaczej.

Źródło: EngadgetGizmagThe Verge

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także