Sprzedaż pomp ciepła w Polsce rośnie. Prognoza na 2022 rok
Polska przoduje, jeśli chodzi o popularność pomp ciepła. W 2021 r. rynek ten rósł w naszym kraju najszybciej w Europie. Okazuje się, że 2022 rok może być nawet lepszy, o czym świadczą dotychczasowe wyniki sprzedaży tych urządzeń.
18.08.2022 12:50
Pompy ciepła ciągle zyskują w Polsce popularność. W ubiegłym roku Polska rozwijała się najszybciej spośród wszystkich krajów europejskich, jeśli chodzi o to źródło ciepła. Obecne wyniki sprzedaży pomp w Polsce sugerują, że może być jeszcze lepiej.
Według raportu opracowanego przez PORT PC w pierwszej połowie 2022 r. polski rynek pomp ciepła wzrósł w porównaniu do zeszłego roku o 86 proc. Rynek pomp ciepła służących do centralnego ogrzewania budynków wzrósł o 96 proc. Jeśli natomiast chodzi o najpopularniejsze rozwiązanie w Polsce, czyli pompy typu powietrze-woda, ich sprzedaż wzrosła o 131 proc. w porównaniu z pierwszym półroczem 2021 r.
W 2021 roku w Polsce sprzedano łącznie blisko 93 tys. pomp ciepła. Prognozy przygotowane przez PORT PC zakładają, że w 2022 roku sprzedaż może się podwoić i łącznie sprzedanych zostanie około 180 tys. pomp ciepła, z czego ok. 160 tys. będą stanowić pompy powietrze-woda przeznaczone do centralnego ogrzewania.
Brakuje pomp ciepła
Co ciekawe, zdaniem specjalistów z PORT PC, wynik ten mógłby być nawet lepszy. Problemem są jednak ograniczenia w dostępności pomp ciepła. Szacuje się, że ze względu na duży popyt na te urządzenia w całej Europie, w Polsce zabraknie około 60 tys. urządzeń. Gdyby więc dostępność pomp była większa, możliwe, że sprzedaż tych urządzeń w Polsce osiągnęłaby poziom 240 tys. sztuk.
Rośnie też popularność gruntowych pomp ciepła. Z badania rynku wynika, że sprzedaż pomp ciepła typu solanka woda wzrosła w I półroczu 2022 r. o 45 proc. w porównaniu do I półrocza 2021 r. Przewiduje się, że w 2022 r. sprzeda się ich ok. 7,2 tys. sztuk. Rok temu sprzedaż sięgała poziomu 5650 szt.
W raporcie czytamy, że na popularność pomp ciepła w Polsce wpływają spodziewane niskie koszty eksploatacji oraz wsparcie finansowe w postaci zróżnicowanych dotacji. Na ich korzyść działa też fakt, że są to źródła bezemisyjne.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii