Stare metody komunikacji ratują przed somalijskimi piratami

Piraci, atakujący cywilną żeglugę u wschodnich wybrzeży Afryki stali się w ostatnich latach prawdziwą plagą. Armatorzy próbują bez większych efektów ratować się, wyposażając statki w różnorodne zabezpieczenia albo wynajmując ochronę. Pewna załoga może jednak mówić o wielkim szczęściu – z opresji wybawił ją stary sposób, godny Francisa Drake’a. Jaki?

Stare metody komunikacji ratują przed somalijskimi piratami 1Współcześni piraci (Fot. Roberthood.net)
Łukasz Michalik

Piraci, atakujący cywilną żeglugę u wschodnich wybrzeży Afryki stali się w ostatnich latach prawdziwą plagą. Armatorzy próbują bez większych efektów ratować się, wyposażając statki w różnorodne zabezpieczenia albo wynajmując ochronę. Pewna załoga może jednak mówić o wielkim szczęściu – z opresji wybawił ją stary sposób, godny Francisa Drake’a. Jaki?

Z problemem somalijskich piratów próbowano radzić sobie na wiele sposobów – stosując lasery, gazy powodujące wymioty czy generatory dźwięków, powodujące trudny do wytrzymania ból głowy. Wszystko na nic – piraci jak atakowali, tak atakują nadal.

Skutecznym sposobem na walkę z tą plagą wydaje się wysłanie w niebezpieczny rejon okrętów wojskowych – ich argumenty w postaci siły ognia wydają się jedynymi, które potrafią przekonać morskich bandytów. Niestety, koszt utrzymywania stałych patroli w tym rejonie jest na tyle wysoki, że zapewnienie pełnego bezpieczeństwa jest – na razie – niemożliwe.

Na własnej skórze przekonała się o tym załoga włoskiego statku handlowego Montecristo. Zaatakowana załoga zdążyła wprawdzie nadać komunikat radiowy, odebrany na jednym z okrętów NATO, jednak wkrótce po tym została zmuszona do ucieczki. Marynarze schronili się w cytadeli – specjalnie przygotowanej kajucie, mającej zapewnić im bezpieczeństwo w takich wypadkach.

Stare metody komunikacji ratują przed somalijskimi piratami 2
W tym wypadku list jest nie w, ale na butelce (Fot. Flickr/Brett Jordan/Lic. CC by)

Projektanci cytadeli nie wzięli sobie jednak do serca wskazówek, dotyczących tworzenia tego typu pomieszczeń – w kajucie brakowało m.in. środków łączności. Załoga postanowiła jednak spróbować innej metody i napisała list z opisem swojej sytuacji, a następnie zamknęła go w butelce, którą wyrzucono przez bulaj.

Choć może wydawać się to nieprawdopodobne, butelkę z wiadomością wyłowił jeden z okrętów NATO, spieszący z pomocą po otrzymaniu radiowej wiadomości o ataku. Dzięki informacjom, zawartym w liście, dowódca natowskiego okrętu wiedział, że załoga Montecristo jest bezpieczna. Akcja odbicia okrętu była zatem znacznie łatwiejsza – nie trzeba było obawiać się, że bandyci zabiją pojmanych zakładników.

Stare metody komunikacji ratują przed somalijskimi piratami 3
Maszynownia przebudowana na cytadelę (Fot. MarineInsight.com)

Zdarzenie to – poza potwierdzeniem, że list w butelce trafia niekiedy do adresata - stanowi zarazem dowód na skuteczność stosowania cytadel. Choć piraci opanowali cały okręt, nie potrafili sforsować zabezpieczeń kabiny, w której ukryła się załoga.

Co więcej, tworzone zgodnie z wytycznymi cytadele poza środkami łączności zapewniają również – dzięki różnego rodzaju czujnikom i kamerom – nadzór nad całym statkiem oraz możliwość kontrolowania maszynowni. Choć cytadela na Montecristo prawdopodobnie nie została wyposażona zgodnie z zaleceniami, jednak spełniła swoje podstawowe zadanie – ochroniła załogę.

Źródło: WiredMarine Insight

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟