Starlite - tajemnicza substancja, która ochroni przed ogniem [wideo]

Substancja znana pod nazwą Starlite to naprawdę zadziwiające osiągnięcie nauki. Co ciekawe, wcale nie najnowszej nauki. Pianka jest w stanie wytrzymać temperaturę 7000 stopni Celsjusza i ochronić znajdującą się pod nią ludzką rękę. Dlaczego nie trafiła jeszcze do sprzedaży?

Co ważniejsze, dlaczego nie znalazła się na wyposażeniu służb publicznych, wojska i agencji kosmicznych? Zanim do tego przejdę, zobaczcie, jak sprawuje się Starlite wystawiona na płomień o temperaturze kilku tysięcy stopni Celsjusza.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=qJ0g5Wgxlg0

Ani śladu bólu na twarzy mężczyzny, który testował Starlite, a to wcale nie jest szczyt jej możliwości. Pianka jest w stanie wytrzymać temperaturę nawet 10 000 stopni Celsjusza.

Substancja została wynaleziona przez Maurice’a Warda w latach 1970-1980. Od tamtego czasu wiele poważnych agencji, w tym Atomic Weapons Establishment oraz ICI, miało okazję przetestować działanie Starlite. Testy zakończyły się sukcesem i potwierdziły jej niezwykłe właściwości. Z obawy przed zastosowaniem odwrotnej inżynierii Ward nie pozwolił jednak nikomu na zabranie próbki substancji na stałe.

Rozmowy na temat komercjalizacji Starlite, które prowadził z wieloma organizacjami, w tym z NASA, nie zakończyły się osiągnięciem porozumienia. Ward nalegał na zatrzymanie 51% dochodów ze sprzedaży substancji i podobno właśnie to stanęło na przeszkodzie pomyślnego zakończenia negocjacji.

Wynalazca zmarł w tym roku, a za wymyślenie nazwy Starlite odpowiada jego wnuczka. Być może w wyniku zmian praw własności doczekamy się komercjalizacji produktu. Zastanawiające jest jednak, dlaczego Wardowi nie udało się wprowadzić produktu na rynek bez pomocy agencji rządowych. Obyśmy nie mieli do czynienia z wyjątkowo imponującym oszustwem. Substancja o takich właściwościach izolacyjnych mogłaby zrewolucjonizować wiele dziedzin naszego życia.

Źródło: Wiki • The Awesomer