Steampunkowa klawiatura Datamancer Ergo

Wiktoriańskie komputery mają jedna poważną wadę - pisanie na klawiaturze przypominającej przedpotopową maszynę do pisania do najwygodniejszych nie należy. Klawiatura Datamancer Ergo ma choć trochę zaradzić temu problemowi, wszak nie bez powodu ma ergonomię wpisaną w nazwę.

Steampunkowa klawiatura Datamancer Ergo
Tomek Goździewicz

Wiktoriańskie komputery mają jedna poważną wadę - pisanie na klawiaturze przypominającej przedpotopową maszynę do pisania do najwygodniejszych nie należy. Klawiatura Datamancer Ergo ma choć trochę zaradzić temu problemowi, wszak nie bez powodu ma ergonomię wpisaną w nazwę.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2008/11/datamancerergoibmm15.jpg)

Datamancer Ergo zbudowana została na specjalne zamówienie na bazie ergonomicznej, dzielonej klawiatury IBM M-15 i kosztowała podobno między 1000 a 1500 dolarów. Za taki design chyba warto zapłacić. Bo i wygląda niezwykle. Klawisze jak ze starego Remingtona, złocenia i połyskujące tajemniczym fioletem diody LED i ergonomiczna podkładka pod nadgarstki z ciemnoczerwonego pluszu.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2008/11/datamancerergo.jpg)

Na środku znalazło się nawet miejsce dla funkcjonalnego touchpada, który wcale nie psuje urokliwego wiktoriańskiego stylu.

Nie jestem pewien czy da sie na tym szybko i bezwzrokowo pisać, ale to raczej wytworny mebel niż narzędzie pracy i tą funkcję spełnia bez zarzutu.

Źródło: DVICE

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)