Stylusy wracają do łask?

Stylusy wracają do łask?

Stylusy wracają do łask?
Paweł Rogaliński
10.11.2011 21:00, aktualizacja: 11.03.2022 09:47

Apple z pewnością króluje na rynku tabletów czy smartfonów i znacznie to wykorzystuje. Fakt ten nie powstrzymuje jednak konkurencji przed próbami wzięcia choć małego kawałka z tego wielkiego, słodkiego tortu. Czy odświeżanie starej mody na urządzenia wskazujące to dobry pomysł?

Apple z pewnością króluje na rynku tabletów czy smartfonów i znacznie to wykorzystuje. Fakt ten nie powstrzymuje jednak konkurencji przed próbami wzięcia choć małego kawałka z tego wielkiego, słodkiego tortu. Czy odświeżanie starej mody na urządzenia wskazujące to dobry pomysł?

Śledząc rozwój urządzeń z ekranami dotykowymi dostrzegam tendencję do ułatwienia użytkownikowi życia poprzez zwiększanie ikon, tworzenie bardziej intuicyjnych menu i montowanie asystentów takich jak Siri. Producenci chcą, aby przy używaniu ich telefonów nie było potrzeby korzystania z dodatkowych elementów, które tak jak stylusy, mogą się łatwo zgubić lub uszkodzić.

Steve Jobs być może nazwałby powrót do tych małych, elektronicznych pisaków nieśmiesznym żartem, ale czasem zdarzy nam się wykonywać na naszych tabletach coś, co wymaga dużo większej precyzji niż jesteśmy wykrzesać z naszych palców. Z pomocą przybywa maXStylus firmy Atmel.

Końcówka o średnicy 1mm o dokładności +/- 0,25mm i 256 poziomami nacisku znacznie ułatwia pracę. Dzięki takiemu dodatkowi jak multiSense, będziemy mogli korzystać z pisaka i palców jednocześnie.

Atmel: Revolutionizing the Touch User Experience

Kto może wykorzystać taki produkt? Z pewnością graficy, projektanci i osoby, które uwielbiają pisać, a wiecznie gubiące się kartki doprowadzają je do szału. Stylusem interesuje się kilku producentów sprzętu elektronicznego (między innymi Samsung) i istnieje szansa, że zobaczymy go na rynku już w pierwszym kwartale 2012 roku.

Źródło: ohgizmo.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)