Projekt, pod bajkową nazwą „Trzy Małe Świnki", ma pomóc naukowcom opracować metody zabezpieczania budynków tak by zdołały oprzeć się nawałnicom. W projekcie nie zostaną wykorzystane wentylatory ani tunel aerodynamiczny, lecz 70 specjalnych dmuchaw, rozmieszczonych na całej powierzchni dwupiętrowego budynku, łącznie z dachem. Urządzenia o wymiarach ok. 2 x 2 metry są w stanie wytworzyć ciśnienie rzędu kilkunastu kPa, odpowiadające prędkości wiatru ponad 250 km/h i symulujące huragan najwyższej, 5 kategorii (taki jak np. Katrina która zdewastowała wybrzeże Stanów Zjednoczonych 3 lata temu.)
O ile nie chciałbym znaleźć się w oku huraganu, to burzenie domu za pomocą symulatora musi być spektakularnym widowiskiem.
[*Źródło.: *NewScientist]