Szachy dla Tesli
Nie wiem jak się gra takimi szachami, ale ogląda się je świetnie. To jeden z bardziej pomysłowych i ładnych zestawów, jakie miałem okazje oglądać. Zresztą przekonajcie się sami.
Nie wiem jak się gra takimi szachami, ale ogląda się je świetnie. To jeden z bardziej pomysłowych i ładnych zestawów, jakie miałem okazje oglądać. Zresztą przekonajcie się sami.
Zestaw wykonał artysta Paul Fryer z drewna, szkła i elektronicznych komponentów. Oryginalnie nazywa się „Zestaw Szachowy dla Tesli”.
Figury zostały zastąpione lampami próżniowymi. Największa z lamp ma 15cm, a najmniejsza 10. Na wierzchu każdej z nich został umieszczony symbol wyjaśniający jaką figurę reprezentuje dana lampa.
Wymiary pudełka to 17 x 48 x 50 cm. Lampy świecą po włożeniu w gniazda na polu. Efekt jest bardzo ciekawy.[block position="inside"]3813[/block]
Źródło: AVA