T‑EM50 to dozownik taśmy mądrzejszy od Twojego smartfona (od mojego nie...)

Jeżeli do tej pory wydawało Wam się, że przyklejanie taśmy samoprzylepnej to czynność szybka, łatwa i przyjemna, to żyliście w kolosalnym błędzie. Dogmat ten został ostatecznie obalony przez cywilizacyjnie zaawansowanych Japończyków, którzy pokazali nam, jak bardzo jesteśmy do tyłu w dziedzinie dozowników taśm samoprzylepnych.

Fot. wikicommons
Fot. wikicommons
Mariusz Kamiński

11.08.2012 18:00

Jeżeli do tej pory wydawało Wam się, że przyklejanie taśmy samoprzylepnej to czynność szybka, łatwa i przyjemna, to żyliście w kolosalnym błędzie. Dogmat ten został ostatecznie obalony przez cywilizacyjnie zaawansowanych Japończyków, którzy pokazali nam, jak bardzo jesteśmy do tyłu w dziedzinie dozowników taśm samoprzylepnych.

Człowiek myślał, że o przylepianiu wie już wszystko. Podstawowa zasada działania dozowników taśmy pozostawała niezmienna - przylepiamy i odcinamy, ewentualnie odcinamy i przylepiamy. Mądrzejsi od nas stwierdzili, że tak prostackie podejście do tematu nie jest godne naszych ponowoczesnych czasów i trzeba iść z duchem postępu. Tak właśnie powstał T-EM50, król dozowników taśm samoprzylepnych.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/08/electrictapecutter13044691.jpg)

Z tym urządzeniem nie ma nic "na oko". Użytkownik T-EM50 doskonale wie, ile potrzebuje taśmy i dokładnie tyle centymetrów wprowadza za pomocą klawiszy do pamięci urządzenia. Wbudowany ekran LCD pozwoli upewnić się, że wymagana długość została wprowadzona poprawnie. Po wstępnych przygotowaniach należy wyciągnąć taśmę z dozownika. Gdy ta będzie miała odpowiednią długość, specjalne ostrze wykona "ciach" w odpowiednim miejscu.

Dokładność T-EM50 jest już legendarna. Długość skrawka taśmy możemy ustalić co do milimetra. Przy takiej precyzji warto się trzy razy zastanowić, zanim frywolnie wprowadzimy nieprzemyślaną liczbę i narazimy się na przykre konsekwencje zbyt krótkiego/długiego odcinka. Dozownik zasilany jest 4 paluszkami i kosztuje około 500 zł. Plebs może sobie taśmę odgryzać!

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/08/electrictapecutter22304469.jpg)

Źródło: OhGizmo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.