Table Football na PS Vita – czego możemy oczekiwać po grach AR?

Table Football na PS Vita – czego możemy oczekiwać po grach AR?

PS Vita Augmented-Reality Game
PS Vita Augmented-Reality Game
niezgrani.pl
13.01.2012 19:29

Jednym z wielu bajerów jakie potrafi najnowsza konsola Sony, jest zaniedbywany przez programistów, a przecież tak ciekawy i nowatorski pomysł na rozszerzoną rzeczywistość. Vita nie mogła pozostać w tyle. W taki oto sposób powstała cała gama gier Augmented Reality, a wśród nich Table Football prezentowany na targach CES.

Jednym z wielu bajerów jakie potrafi najnowsza konsola Sony, jest zaniedbywany przez programistów, a przecież tak ciekawy i nowatorski pomysł na rozszerzoną rzeczywistość. Vita nie mogła pozostać w tyle. W taki oto sposób powstała cała gama gier Augmented Reality, a wśród nich Table Football prezentowany na targach CES.

Podczas mojego krótkiego romansu z 3DSem, kiedy tytułów było jak na lekarstwo, to właśnie proste gry wykorzystujące AR trzymały mnie przy nadziei. W połączeniu z możliwością wyświetlania obrazu ‘z zachowaniem pozornej głębi’ – tzw. 3D bez okularów, dawały namiastkę czegoś zupełnie nowego. Po kilku godzinach zabawy okazało się jednak, że system ten nie jest tak dopracowany jakbym chciał i całość wylądowała w szufladce ‘ciekawostki’.

Przed Vitą stoi kolejne zadanie, przynajmniej mam taką nadzieję. W końcu konsola ta przebija możliwościami technicznymi wszystko co posiada 3DS, z wyjątkiem rzeczonego wyświetlacza 3D. Mamy ekran dotykowy, tylny gładzik… zresztą wiecie co mamy. Fajnie byłoby zarzucić lejce na wszystkie te dobrodziejstwa konsoli i dać się ponieść (pamiętacie jeszcze olbrzymie awatary wyświetlane przez 3DSa na ulicach miasta?)

Do rzeczy. Table Football jest przykładem gry opartej na kartach AR. Nie każda pozycja ma takie wymagania, tutaj jednak ilość elementów które muszą znaleźć swoje położenie na ekranie jest zbyt wielka, aby zrezygnować z punktu odniesienia. Mamy zatem sześć kartoników które rozstawiamy na stole, podłodze, pralce, trawie, gdzie tylko chcecie. Trzy z nich zachowują proporcje boiska, pozostałe trzy to ławki gości, gospodarzy i tablica wyników. Zawodnicy figurują raczej na zasadzie pionków.

Grafiki prezentujące elementy na ekranie są dość oszczędnie, ale za to trójwymiarowe. Każdy obiekt można obejrzeć z dowolnej strony, przy zachowaniu odpowiedniej odległości kamery od obiektu. Co mnie zdziwiło, sterowanie odbywa się za pomocą ekranu dotykowego. Wydaje mi się że przyciski fizyczne lepiej by się sprawdziły, aczkolwiek ich obsługa nie jest jeszcze wykluczona. Sama rozgrywka wygląda na niezwykle prostą, oparta na kilku schematach, więc jeżeli myśleliście o meczu na poziomie Fify czy PESa to zapomnijcie. Przez to wszystko mam nieodparte wrażenie, że odbiorcą docelowym zostaje potencjalny klient PS Move, czy Kinecta.

Największym atutem tego rodzaju zabawy pozostaje naoczny dowód na wnikanie gier bezpośrednio do naszego świata, jednak po przejrzeniu kilku pozostałych pozycji, obawiam się, że tego typu gry nie prędko wyfrunął z szufladki ‘ciekawostka’. Ewentualnie będą cieszyć nasze siostry, mamy czy inną płeć piękną bajerując swoją namiastką SF.

A przecież można by to wykorzystać, jako niebanalne urozmaicenie rozbudowanych pozycji za 180zł. Marzyło mi się to rozwiązanie przy okazji wprowadzenia kontrolerów ruchowych. Pozostaję zatem sceptyczny. Jednak jeżeli tylko twórcy nie zamkną się w swoich konwersjach tytułów z PS3 i odważą się ruszyć głową, to jest nadzieja na coś więcej.

Wpis gościnny z:

Obraz
© [źródło](http://niezgrani.pl)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)