Tablet za 100 dolarów od Marvella
Firma Marvell jest znana głównie z produkcji procesorów. Teraz ma zamiar wejść na rynek tanich tabletów i od razu zdeklasować konkurencję pod względem opłacalności. No dobrze, więc co dostaniemy za niecałe 300 złotych?
22.03.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:40
Firma Marvell jest znana głównie z produkcji procesorów. Teraz ma zamiar wejść na rynek tanich tabletów i od razu zdeklasować konkurencję pod względem opłacalności. No dobrze, więc co dostaniemy za niecałe 300 złotych?
Całkiem sporo. Moby, bo tak nazywa się tablet Marvella, jest skierowany głównie do uczniów i studentów. Ma umożliwić łatwy i tani dostęp do internetu oraz podręczników.
Teoretycznie do tego zadania wystarczy odrobinę czytnik ebooków, jednak specyfikacja Marvela daje powody aby sądzić, że gadżet będzie zdecydowanie bardziej funkcjonalny.
Zobacz także
Sercem urządzenia jest procesor Marvella z serii Armada 600 (1,2 GHz). Pomimo braku dokładnych informacji na temat układu graficznego, producent zapewnia że tablet będzie oferował rozdzielczość 1080p (full HD).
Moby umożliwi również korzystanie z Wi-Fi, GPS i radia FM. Gadżet bez problemu poradzi sobie z urządzeniami korzystającymi z gniazda USB. Nic natomiast nie wiadomo na temat portu HDMi.
Marvell nie będzie miał łatwego zadania. FirstView zaprezentował na targach CeBIT swój własny budżetowy tablet, który ma kosztować jedynie 95 dolarów.
Choć zaprezentowane przez Marvella urządzenie to na razie tylko prototyp, to informacja jest o tyle cenna, że znamy częściową specyfikację oraz wiemy, że Moby trafi na rynek przed końcem bieżącego roku. To więcej niż można powiedzieć o urządzeniu od FirstView.
Wygląda na to, że po roku netbooków przyszedł czas na tablety. Czy to dobrze, czy nie pozostawiam Waszej ocenie. Jednak gdyby jakimś cudem, cena Moby'ego w naszym kraju była porównywalna do amerykańskiej, to zdecydowanie jest na co czekać.
Źródło: Wired