Tajemnica podróżniczki w czasie z filmu Chaplina rozwiązana
Tydzień temu wspólnie z Wami zastanawiałem się nad rozwiązaniem zagadki kobiety rzekomo rozmawiającej przez telefon, uwiecznionej na filmie z 1928 roku. Padło kilka ciekawych teorii, ale wygląda na to, że żadna z nich nie była prawdziwa.
Tydzień temu wspólnie z Wami zastanawiałem się nad rozwiązaniem zagadki kobiety rzekomo rozmawiającej przez telefon, uwiecznionej na filmie z 1928 roku. Padło kilka ciekawych teorii, ale wygląda na to, że żadna z nich nie była prawdziwa.
Tytułem przypomnienia: filmowiec z Irlandii – George Clark, ogłosił w Internecie, że na filmie The Circus z 1928 roku zauważył kobietę rozmawiającą przez telefon komórkowy. Poniżej znajdziecie fragment, o którym mówił Clark.
Wśród teorii, jakie sam wysnułem i jakie zostawiliście w komentarzach pod tekstem, pojawiły się takie, które sugerowały, że kobieta osłaniała przed światłem oczy, trzymała się z bólu za twarz lub ucho, poprawiała okulary, a nawet korzystała z radia.
Tymczasem według Philipa Skroska, archiwisty z Bernard Becker Medical Library of Washington University in St. Louis, kobieta używała miniaturowej wersji tuby dla niedosłyszących. Na poparcie swojej tezy podaje informacje o całkiem sporej popularności tego typu instrumentów nawet w XX wieku.
Według Skroska przyrząd, którego używa nagrana kobieta, to tuba dla niedosłyszących pochodząca z końca XIX wieku.
W tym momencie to chyba najbardziej logiczne i wiarygodne rozwiązanie filmowej zagadki. Jeżeli jednak uważacie inaczej, to napiszcie dlaczego i co w takim razie robi dama w kapeluszu.
Źródło: Gizmodo • LiveScience
