Tajemniczy ogród. Recenzja filmu Ogród Luizy

Wrażliwy, nawrócony gangster oraz odrzucona przez otoczenie i rodzinę schizofreniczka. W odrealnionym, bajkowym świecie Maciej Wojtyszko snuje romantyczną wizję miłości niemal doskonałej. Nie o realizm w Ogrodzie Luizy chodzi, lecz o to, aby dać się uwieść filmowej opowieści. A oprzeć się jej nie sposób.

Krzysiek Czapiga

Wrażliwy, nawrócony gangster oraz odrzucona przez otoczenie i rodzinę schizofreniczka. W odrealnionym, bajkowym świecie Maciej Wojtyszko snuje romantyczną wizję miłości niemal doskonałej. Nie o realizm w Ogrodzie Luizy chodzi, lecz o to, aby dać się uwieść filmowej opowieści. A oprzeć się jej nie sposób.

Piękna jest scena pierwszego spotkania bohaterów. Luiza (Patrycja Soliman), w dość oryginalny sposób przedstawia swoje podejście do życia - liczy się tylko dziś. Nie wczoraj, nie jutro, lecz dziś. Fabio (Marcin Dorociński) chyba nie wszystko rozumie, ale nie podchodzi do chorej Luizy z rezerwą. Cierpliwie ją wysłuchuje, oferuje trochę ciepła, wyrozumiałości. Nie bije. Jej to wystarczy. Na naszych oczach rodzi się dziwne uczucie. On jest bezpośrednim, wpływowym i nierzadko brutalnym gangsterem. Ona córką polityka (Krzysztof Stroiński), który nie chce, aby nieprzewidywalna córka zniszczyła mu kampanię i karierę. Ale zakazany owoc niemożliwej miłości smakuje lepiej. Także widzowi.

Jeśli wierzymy w nierealne uczucie, łączące Fabia i Luizę to bez wątpienia za sprawą rewelacyjnego aktorstwa. Dorociński ma w filmie dwa oblicza, każde wiarygodne. Z jednej strony jest prominentnym gangsterem, nie stroniącym od towarzystwa pięknych kobiet, z drugiej - niewinnie zakochanym chłopcem. Aktor błyskotliwie łączy te sprzeczności. Gra Soliman jest równie porywająca. Aktorka w hipnotyzujący sposób wyraża emocje - strach, szaleństwo, radość. Za każdym razem jej wierzymy. Gdy się boi, boimy się o nią, gdy się cieszy - cieszymy razem z nią. Oboje tworzą jeden z najlepszych duetów aktorskich w polskim kinie ostatnich lat.

Wszystko to nie znaczy, że Ogród Luizy jest pozbawiony wad. Wojtyszko czasami jest wtórny, momentami ociera się o banał. Nigdy jednak nie popada w kiczowatość. Można także przyczepić się do stereotypowego potraktowania szpitala psychiatrycznego (pijący i znęcający się nad pacjentami sanitariusze), lecz naprawdę nie warto. Lepiej przymknąć oko, a wtedy zobaczymy więcej.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?