Tak Rosjanie chcą rozwijać armię. Stawiają na sztuczną inteligencję
Rosja zamierza tworzyć broń z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Resort obrony w Moskwie postanowił powołać w tym celu specjalny departament.
30.08.2022 18:09
Zdaniem Aleksandra Osadczuka, szefa głównego wydziału departamentu ds. rozwoju innowacji, Rosja stanęła przed koniecznością zintensyfikowania prac nad wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji w procesie tworzenia modeli broni. Z tego względu Kreml zdecydował się powołać specjalny departament rozwoju sztucznej inteligencji. Inicjatywa została oficjalnie ogłoszona na rosyjskich targach militarnych "Armija-2022".
Rosyjska armia przyszłości?
Jak czytamy na łamach serwisu CyberDefence24, nowa instytucja ma dysponować własnym budżetem. Nowa technologia ma służyć nie tylko wojsku, gdyż – według wicepremiera Rosji Dmitrija Czernyszenki – na początku września ma powstać również narodowe centrum rozwoju sztucznej inteligencji, afiliowane przy rządzie.
Warto wspomnieć, że rosyjska armia zamierza wykorzystać nowe technologie również w innym zakresie. Według mediów kontrolowanych przez Kreml w 2023 r. ma zostać ustalony wygląd zaawansowanego sprzętu bojowego, który przygotowano w ramach programu "Ratnik". Dwa lata temu rosyjscy żołnierze mieli otrzymać podobno ponad 300 tys. zestawów "Ratnik", a obecnie trwają prace rozwojowe nad sprzętem trzeciej generacji o nazwie "Sotnik".
Mimo że testy "Sotnika" wciąż trwają, Moskwa chwaliła się w ubiegłym roku, że prowadzi już prace nad systemem "żołnierza przyszłości" czwartej generacji. W programie biorą udział m.in. koncern Kałasznikow i Centralny Instytut Naukowo-Badawczy Inżynierii Precyzyjnej.
W ramach programu "Sotnik" ma powstać kombinezon wykonany ze specjalnego polietylenu, zdolnego do zatrzymywania odłamków lecących z prędkością do 670 m/s. Dzięki temu sprzęt ma być lekki, a jednocześnie chronić użytkownika przed złamaniami i uszkodzeniem narządów wewnętrznych. Planowane jest również wyposażenie żołnierzy w urządzenia optyczne dalekiego zasięgu do oślepiania wroga oraz mikrodrony rozpoznawcze o wadze 180 gramów.
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski