Takiego fortepianu nie powstydziłby się nawet Chopin

Wydawać by się mogło, że nie sposób udoskonalić tak klasyczny i charakterystyczny instrument, jak fortepian. Jednak dwójka azjatyckich projektantów postanowiła wprowadzić kilka poprawek, które ułatwiłyby życie niejednemu pianiście.

Wydawać by się mogło, że nie sposób udoskonalić tak klasyczny i charakterystyczny instrument, jak fortepian. Jednak dwójka azjatyckich projektantów postanowiła wprowadzić kilka poprawek, które ułatwiłyby życie niejednemu pianiście.

Dziwacznych przeróbek instrumentów widzieliśmy już naprawdę sporo. Z pewnością pamiętacie escopetarrę - połączenie gitary z karabinem, w pełni funkcjonalne ukulele wykonane z klocków LEGO albo japoński grający widelec. Tym razem modyfikacja jest bardziej pomysłowa, ponieważ rozwiązuje jeden z problemów związanych z fortepianem - duże rozmiary.

Każdy, kto widział fortepian, wie, że przenoszenie go lub nawet znalezienie dla niego odpowiedniego miejsca w domu jest nie lada wyzwaniem. Yun Jin-yeong oraz Jeong Seong-hun zaproponowali projekt składanego instrumentu, który z łatwością mieści się w paczce o rozmiarach 1860 x 150 x 1550 mm (jest tam nawet miejsce na składane siedzenie). W ten sposób znacznie łatwiej można je przenosić i przechowywać.

Oczywiście, mamy tutaj do czynienia z cyfrowym fortepianem - właściciele prawdziwych z pewnością nie muszą się martwić o tak przyziemne sprawy, jak brak przestrzeni lub wynajęcie kogoś, kto przeniesie cenny instrument. No to teraz pozostaje czekać na składane organy kościelne.

Źródło: yankodesign.com