Ten pałac zbudował jeden człowiek - własnoręcznie
Tak jest, nie jeden człowiek z pieniędzmi umożliwiającymi wynajęcie ekipy budowlanej, tylko zwykły listonosz z ogromną pasją i wytrwałością. Jak myślicie: ile mu to zajęło?
23.09.2011 19:00
Tak jest, nie jeden człowiek z pieniędzmi umożliwiającymi wynajęcie ekipy budowlanej, tylko zwykły listonosz z ogromną pasją i wytrwałością. Jak myślicie: ile mu to zajęło?
Francuski listonosz - Ferdinand Cheval – poświęcił 33 lata życia na zbudowanie od podstaw tej niezwykłej konstrukcji. Zaczął w 1879 r., gdy miał zaledwie 13 lat. Pewnego razu znalazł kamień o interesującym kształcie. Od tamtej pory zaczął zbierać materiały, które później wykorzystał podczas budowy. Pałac został ochrzczony mianem Palais ideal. Ma on ponad 10 metrów wysokości i 26 metrów długości. Nie jest to Wersal, ale wymiary oraz olbrzymia ilość zdobień to zdecydowanie więcej, niż ktokolwiek mógłby się spodziewać po dziele rąk jednego człowieka.
Zobacz także
Do budowy pałacu Cheval wykorzystał wapień, zaprawę murarską i beton. Kamienie, z których powstała konstrukcja, początkowo przynosił w kieszeniach, później w koszu, aż wreszcie zaczął używać z taczki. Obecnie Palais Ideal znajduje się pod ochroną państwową jako budowla ważna dla francuskiej kultury. W 1986 roku znalazł się nawet na znaczkach pocztowych.
Po śmierci Cheval chciał być pochowany w swoim pałacu. Niestety, francuskie prawo nie zezwala na grzebanie zmarłych poza wyznaczonymi miejscami. Kolejne 8 lat listonosz budował więc mauzoleum na pobliskim cmentarzu. Gusta są różne, ale nie da się zaprzeczyć, że Francuz pokazał wszystkim niedowiarkom, jak wiele może osiągnąć zdeterminowany człowiek.