Tenisówki które wysyłają komunikaty na Twitter’a

Mikroblogging staje się coraz bardziej popularny na świecie. W szczególności Twitter wiedzie tutaj prym. Krótkie wiadomości wysyłane na własne konto opanowały świat do tego stopnia, że tenisistom oraz koszykarzom NBA zakazano „ćwierkać” przed i podczas meczów. Bukmacherzy tracili na tym grube miliony. Świat oszalał do tego stopnia, że powstały nawet specjalne buty, które również wysyłają wiadomości na Twitter’a!

Mikroblogging staje się coraz bardziej popularny na świecie. W szczególności Twitter wiedzie tutaj prym. Krótkie wiadomości wysyłane na własne konto opanowały świat do tego stopnia, że tenisistom oraz koszykarzom NBA zakazano „ćwierkać” przed i podczas meczów. Bukmacherzy tracili na tym grube miliony. Świat oszalał do tego stopnia, że powstały nawet specjalne buty, które również wysyłają wiadomości na Twitter’a!

Twitterowa toaleta

Trudno jest mi powiedzieć, czy jest to realny produkt, czy to dopiero koncept na tego typu obuwie. Jedno jest jednak pewne. Ricardo Nascimento z POPKALAB zaprezentował światu (podobno w proteście) tenisówki, które same blogują.

Jak to działa? Otóż, dzięki zamontowanym w podeszwie czujnikom, za pośrednictwem technologii Bluetooth wysyłane są impulsy do telefonu komórkowego. Ten natomiast, odebrane dane wysyła na Twittera. Profil, niecodziennych tenisówek możecie podziwiać pod tym adresem. Każdy nacisk butów o podłoże oznaczony jest słowem tap, natomiast przerwa pomiędzy kolejnym krokiem odwzorowana jest za pomocą kropek. Całość na Twitterowym kanale prezentuje się mniej więcej tak:

Codziennie, na tysiącach kont pojawiają się wiadomości śmieci, które tak naprawdę nie służą nikomu i niczemu. Zwykły spam rozsyłany jako wirus. Dlatego też, autor projektu uważa  że tak bezsensowne konto jak profil tenisówek, pomoże zwrócić uwagę publiczną na problem. Myślicie że podziała?

Źródło: Gizmodo