Testujemy żyrocykl - oto następca Segwaya i przyszłość miejskiego transportu

Pojazdy elektryczne mają coraz większą rzeszę fanów. Wiele osób zastępuje nimi podróżowanie komunikacją miejską. Nic dziwnego - są one coraz bardziej praktyczne i dodatkowo - dostarczają naprawdę sporo frajdy, czego przykładem jest bohater dzisiejszego testu - żyrocykl Inmotion V5F.

Testujemy żyrocykl - oto następca Segwaya i przyszłość miejskiego transportu
Łukasz Skałba

Inmotion V5F to monocykl elektryczny. Jest to nowa kategoria pojazdów na których jeździ się balansując ciałem. Za utrzymywanie maszyny w pionie odpowiada żyroskop, a więc jest to oparte na podobnych założeniach co niegdyś Segway, a ostatnio również - hit komunijny - jeździki i hoverboardy. Podobieństwo jest jednak pozorne, bo wszystko poza głównym założeniem jest zupełnie inne.

Testowałem już różne deski elektryczne, hulajnogi i mnóstwo innych pojazdów. Monocykl elektryczny uważam za najlepszy z nich wszystkich. Zarówno pod względem satysfakcji z jazdy, jak i ergonomii użytkowania - nie ma sobie równych. Dlaczego? Tego dowiecie się z naszej wideorecenzji.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)