The Lancet: średnia długość życia wzrasta. Jest jednak jeden problem

Długość naszego życia wzrośnie
Długość naszego życia wzrośnie
Źródło zdjęć: © Pixabay

22.05.2024 12:09, aktual.: 23.05.2024 08:30

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak pokazują najnowsze prognozy opublikowane w "The Lancet", w okresie między 2022 a 2050 rokiem spodziewany jest wzrost średniej długości życia na całym świecie — o 4,9 roku dla mężczyzn oraz o 4,2 roku dla kobiet. Te pozytywne prognozy pojawiają się mimo istniejących zagrożeń takich jak konflikty geopolityczne, problemy metaboliczne i kwestie środowiskowe.

Badacze przewidują, że największy wzrost średniej długości życia nastąpi w krajach o obecnie najniższej długości życia. Może to przyczynić się do wyrównania średniej długości życia w różnych regionach globu. W dużej mierze ten trend będzie wzmacniany dzięki działaniom zdrowia publicznego, ukierunkowanym na zapobieganie chorobom sercowo-naczyniowym, COVID-19 i innym chorobom zakaźnym, problemom okołoporodowym oraz edukacji na temat zdrowego odżywiania.

Długość naszego życia wzrośnie

Badanie, które obejmuje 204 kraje i regiony, sugeruje, że w przyszłości obciążenie zdrowotne związane z chorobami przesunie się z chorób zakaźnych na choroby niezakaźne. Obejmuje to choroby układu krążenia, nowotwory, przewlekłą obturacyjną chorobę płuc oraz cukrzycę. Równocześnie zwiększy się ekspozycja na czynniki ryzyka, takie jak otyłość, wysokie ciśnienie krwi, niezdrowa dieta oraz palenie tytoniu.

Według "The Lancet", choć obciążenie chorobami przesunie się w stronę schorzeń niezakaźnych, tzw. utracone lata życia zostaną zastąpione latami przeżytymi z niepełnosprawnością. Specjaliści zaznaczają, że coraz więcej osób będzie żyło dłużej, ale przy większym obciążeniu zdrowotnym.

Szacują, że globalna średnia długość życia wzrośnie z 73,6 lat w 2022 roku do 78,1 lat w 2050 roku (czyli o 4,5 roku), natomiast globalna oczekiwana długość życia w dobrym zdrowiu wzrośnie w tym samym okresie tylko o 2,6 roku: z 64,8 lat w 2022 roku do 67,4 lat w 2050 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: SięKlika #32: Co z tym AI w iOS 18, GPT-4o, Panele fotowoltaiczne na torach, Polska gra Manor Lords

Jak podkreśla jeden z autorów badania, Dr Chris Murray z Uniwersytetu Waszyngtońskiego: "Oprócz ogólnego wzrostu średniej długości życia, zauważamy, że różnice pomiędzy różnymi regionami będą się zmniejszać. Największy wzrost przewidywany jest w Afryce Subsaharyjskiej. To wskazuje, że choć nierówności zdrowotne między regionami wysokiego i niskiego dochodu wciąż będą się utrzymywać, to zmaleją".

Dr Murray dodaje, że interwencje polityczne mające na celu zapobieganie behawioralnym i metabolicznym czynnikom ryzyka oraz ich łagodzenie, stanowią największą szansę na spowolnienie globalnego obciążenia chorobami.

To badanie bazuje na wynikach Global Burden of Disease Study 2021, które wykazało, że łączna liczba lat utraconych z powodu problemów zdrowotnych i przedwczesnej śmierci, wynikających z metabolicznych czynników ryzyka, wzrosła od 2000 roku o 50 proc. Autorzy przeanalizowali także alternatywne scenariusze pozwalające ocenić potencjalne skutki różnych interwencji zdrowotnych.

Największy pozytywny wpływ na długość życia oraz długoterminową sprawność ma scenariusz skoncentrowany na poprawie ryzyka behawioralnego i metabolicznego. Niewiele mniej korzystne są scenariusze związane z bezpieczeństwem środowiskowym oraz poprawą żywienia dzieci i programów szczepień.

"Mamy ogromną szansę wpłynąć na przyszłość zdrowia na świecie, podejmując działania przeciw rosnącym czynnikom ryzyka metabolicznego i dietetycznego, szczególnie związanym z stylem życia, takim jak wysoki poziom cukru we krwi, wysoki wskaźnik masy ciała i wysokie ciśnienie krwi" - podsumowuje dr Murray.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także