The Sea Will Claim Everything - przygodowa, polityczna, inna gra

The Sea Will Claim Everything to doprawdy ciekawa przygodówka. Tytuł, który zadebiutował w Adventure Bundle, obecnie jest do kupienia bezpośrednio ze strony autorów – i powiem szczerze, że to kusząca propozycja.

Cóż to za ośmiornica, powiadam Wam! (Fot. Technopolis)
Cóż to za ośmiornica, powiadam Wam! (Fot. Technopolis)
Piotr Rusewicz

24.06.2012 21:00

The Sea Will Claim Everything to doprawdy ciekawa przygodówka. Tytuł, który zadebiutował w Adventure Bundle, obecnie jest do kupienia bezpośrednio ze strony autorów – i powiem szczerze, że to kusząca propozycja.

TSWCE to gra, która nie kryje się ze swoim (ciekawym!) wydźwiękiem. Autor zmieścił w niej swoje poglądy polityczne, przemyślenia, punkt widzenia na świat, jednak nie robiąc tego w sposób bezpośredni i rażący – raczej poprzez ciekawe postaci, wydarzenia i lokacje. Jesteśmy bowiem jedynie gościem w bardzo niezwykłym domu pełnym tajemnic, który odbija problemy naszego świata jak w lustrze – kryzys gospodarczy, przewroty na świecie, sytuację w Egipcie i wiele, wiele innych. Nie jest przy tym tytułem nadętym jak wiele „ambitnych gier” dla „inteligentnych graczy”. To gra. I to dobrze napisana.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2012/06/TheSeawill12291346.jpg)

„Nie spiesz się, zwolnij, w pośpiechu niewiele zrozumiesz i wnet się zniechęcisz”. Te słowa bezpośrednio z gry pasują do niej jak ulał. To powolna, ciekawa, magiczna przygodówka o niezwykle oryginalnej oprawie, która ma prawdziwy urok. To także jedna z tych gier niezależnych, które nie kopiują klasyków, nie odnoszą spektakularnych sukcesów i nie pchają się do nas oknami i drzwiami. Mała gra wyrosła z pasji z piękną muzyką (szczerze to ona najbardziej podoba mi się w tej grze). Jedna z recenzji The Sea… świetnie podsumowała tę produkcję – wygląda i gra się w nią jakby stworzył ją pięciolatek, który doskonale zna literaturę całego świata. No dobra, tak dosłownie to napisano o niej „like a five year old with a degree in comparative literature”. Świetną recenzję The Sea Will Claim Everything przeczytacie na rodzimym Technopolis, a o samej grze, autorze, czy możliwości kupna na stronie autora. Taka mała, cicha, dobra pozycja, szczególnie dla ludzi, którzy niekoniecznie czują się graczami głównego nurtu. A przy tym nie czują się „tymi ambitnymi”.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.