Fotowoltaika ma problem. Instalacje nie są przyłączane do sieci

Fotowoltaika, elektrownie wiatrowe, a także inne odnawialne źródła energii mają w Polsce spory problem. Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę, że inwestorzy coraz częściej spotykają się z odmowami przyłączenia elektrowni do sieci.

Instalacja fotowoltaiczna, fotowoltaika na gruncieInstalacja fotowoltaiczna, fotowoltaika na gruncie
Źródło zdjęć: © Unsplash

Odnawialne źródła energii coraz częściej trafiają na sporą przeszkodę. Jak informuje Konfederacja Lewiatan, projekty wiatrowe, fotowoltaiczne, biogazowe, a nawet magazyny energii, coraz częściej nie mogą być przyłączane do sieci. Operatorzy sieci dystrybucyjnej wystawiają odmowy znacznie częściej niż jeszcze kilka lat temu.

Na przestrzeni ostatnich lat liczba odmów przyłączenia OZE do sieci, które otrzymały terenowe oddziały Urzędu Regulacji Energetyki, znacząco wzrosły. W latach 2017-2018 było ich tylko 260, natomiast między 2019 a 2020 rokiem wpłynęło ich aż 1209. Konfederacja Lewiatan powołuje się też na dane jednego z operatorów systemów dystrybucyjnych. W 2020 roku odmowa dotyczyła 5 procent złożonych wniosków. Potem było już tylko gorzej.

W okresie od stycznia do września 2021 roku aż 25 procent wniosków o przyłączenie instalacji OZE do sieci spotkało się z odmową. Jak mówi Dorota Zawadzka-Stępniak, dyrektor departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan, takie decyzje blokują rozwój małych i dużych instalacji odnawialnych źródeł energii.

- Problem dotyczy zarówno skali odmów, jak i sposobu prowadzenia procesów przyłączenia przez operatorów systemów elektroenergetycznych. Zjawiska te utrudniają racjonalne gospodarowanie dostępnymi zasobami sieciowymi oraz rozwój sieci w taki sposób, by zapewniać dobrobyt społeczny i konkurencyjność gospodarki, przy zachowaniu zrozumiałych wymogów bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej oraz zrównoważonych i uzasadnionych kosztów inwestycji sieciowych. Odczuwa to już dziś społeczeństwo i gospodarka, ponieważ dramatycznie rosną koszty energii - komentuje sprawę Dorota Zawadzka-Stępniak.

Odmowy dotyczą obiektów o różnej skali. Zarówno tych dużych, które dysponują mocą kilkudziesięciu MW, jak i mniejszych, których moc nie przekracza 1 MW. Odmowy przyłączania instalacji fotowoltaicznych, wiatrowych i biogazowych (a czasem także magazynów energii) nie są dokładnie opisywane.

Konfederacja Lewiatan zauważa, że zazwyczaj uzasadniane są one brakiem technicznych warunków przyłączenia do sieci. Inwestorzy mają nie otrzymywać szczegółowych wyjaśnień ani informacji o tym, kiedy pojawi się możliwość przyłączenia elektrowni do sieci.

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek