Toaleta z widokiem w Guadalajarze, czyli niezły Meksyk

Toaleta z widokiem w Guadalajarze, czyli niezły Meksyk

Fot. sportressofblogitude.com
Fot. sportressofblogitude.com
Adam Maciejewski
28.04.2012 12:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:44

Toalety to przeważnie pomieszczenia pozbawione okien, dość ciasne i klaustrofobiczne. Oryginalne rozwiązanie znalazło biuro Hernando Silva Architects. Meksykańscy architekci zapewnili niezapomniane widoki osobom zasiadającym na tronie w apartamencie PPDG.

Toalety to przeważnie pomieszczenia pozbawione okien, dość ciasne i klaustrofobiczne. Oryginalne rozwiązanie znalazło biuro Hernando Silva Architects. Meksykańscy architekci zapewnili niezapomniane widoki osobom zasiadającym na tronie w apartamencie PPDG.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

Biurze Hernando Silva Architects z Guadalajary, drugiej największej metropolii Meksyku - nazywanej kulturalną stolicą tego leżącego w Ameryce Łacińskiej kraju - szefuje Hermandez Silva. Jedną z realizacji Hernando Silva Architects jest luksusowy apartament PPDG.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

Apartament PPDG, jako ostatnia kondygnacja wieńczy budynek z lat 1970. Hernando Silva Architects zrealizowali swój projekt w postkolonialnej estetyce. Ekskluzywny apartament ma piękne tarasy, z których roztacza się malowniczy widok na okolicę.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

Konstrukcja nośna budynku opiera się na solidnych wspornikach. Dlatego apartament PPDG mógł być pozbawiony wielu ścian zewnętrznych. Dzięki czemu uroki meksykańskiego krajobrazu można podziwiać bez wychodzenia na taras.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

Ale mylicie się, że to właśnie taki widok rozciąga się z toalety. Pozbawioną okien toaletę architekci z Hernando Silva Architects umieścili bezpośrednio nad pustym szybem windy, ze szklaną podłogą jako barierą.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

Szklana podłoga, a do tego sam szyb efektownie oświetlony. Tak, że osoba pragnąca osiągnąć stan jelitowej nirwany, może podziwiać 15 poniższych kondygnacji z perspektywy muszli klozetowej. Pierwotnie w miejscu toalety miała być maszynownia windy.

Fot. HomeDSGN
Fot. HomeDSGN

I tak stres po ciężkim dniu pracy w kartelu narkotykowym albo obsadzie popularnej telenoweli (standard lokalu raczej nie dla uczciwie pracujących szaraczków) można odreagować niezapomnianym widokiem w toalecie. A miny naszych zaskoczonych (i odurzonych) gości podczas cocaine party... bezcenne.

Źródło: HyperVocal, HomeDSGN, Architizer, hernandezsilva.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)