Toshiba Satellite C655D - laptop czy przerośnięty netbook?
Nowy, pełnowymiarowy laptop za równowartość 399 dolarów? Jak najbardziej. Oto Toshiba Satellite C655D - notebook duży, wygodny i wyjątkowo żywotny. Gdzie zatem tkwi haczyk?
Nowy, pełnowymiarowy laptop za równowartość 399 dolarów? Jak najbardziej. Oto Toshiba Satellite C655D - notebook duży, wygodny i wyjątkowo żywotny. Gdzie zatem tkwi haczyk?
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że mamy przed sobą zwykłego, budżetowego laptopa - 15,6" matryca TruBrite z typową rozdzielczością 1366 x 768 pikseli (LED), pękata, mierząca blisko 3 cm obudowa, pełnowymiarowa klawiatura z wydzielonym blokiem numerycznym. Jednak wnętrze to zupełnie inna, chciałoby się rzec - netbookowa bajka.
Toshiba C655D jest napędzana przez jednordzeniową jednostkę AMD Zacate E-240 (1,5 GHz, 512 kB cache), w komplecie z którą dostajemy zintegrowanego Radeona HD 6310, do 4 GB RAMu i 320 GB dysk twardy. Szaleństwa więc nie będzie, ale starsze gry i multimedia w 1080p będą śmigać.
Wyposażenie Toshiby C655D opartej na platformie AMD Brazos obejmuje także nagrywarkę DVD, moduł WiFi i wbudowaną kamerkę internetową. Na standardowo dołączonym akumulatorze sprzęt ma działać nawet 6 godzin. Co ciekawe, laptop japońskiego giganta ma konkurować z niewielkim, 11,6" HP Pavilionem dm1.
Co prawda Toshiba C655D nie działa na baterii tak długo jak konkurent i jest nieco mniej wydajna, jednak ma większy ekran, pełnowymiarową klawiaturę, napęd dysków optycznych, co w połączeniu z ceną bazową ustaloną na wspomniane 399 dolarów czyni ją ciekawą propozycją dla mniej wymagających, mobilnych użytkowników.
Źródło: TechConnect Magazine