Toshiba Tecra R840 - stworzona do pracy [test cz. 1]
Wydajna i komfortowa praca w terenie oraz właściwa ochrona cennych danych - tego właśnie oczekujesz od laptopa? Toshiba twierdzi, że dostaniesz to kupując notebook Tecra R840. Ile w tym prawdy, a ile marketingu? Czas rozwiać wątpliwości!
20.08.2011 | aktual.: 14.01.2022 12:56
Wydajna i komfortowa praca w terenie oraz właściwa ochrona cennych danych - tego właśnie oczekujesz od laptopa? Toshiba twierdzi, że dostaniesz to kupując notebook Tecra R840. Ile w tym prawdy, a ile marketingu? Czas rozwiać wątpliwości!
Specyfikacja techniczna
Konfiguracja dostarczonego do redakcyjnych testów laptopa Toshiba Tecra R840 jest następująca:
- 1 x USB 3.0,
- 1 x USB 2.0,
- 1 x USB/eSATA combo,
- 1 x VGA,
- 1 x DisplayPort,
- 1 x LAN,
- 1 x gniazdo stacji dokującej,
- 1 x ExpressCard 34 mm,
- 1 x Kensington Lock,
- 1 x wyjście audio,
- 1 x wejście audio;
[*]łączność:
- LAN 1 Gbit,
- WLAN 802.11a/b/g/n,
- Bluetooth 3.0 + HS;
[*]inne:
- nagrywarka DVD+/-R/RW,
- kamerka VGA,
- technologia Intel My WiFi,
- technologia Intel Anti-Theft,
- BIOS z funkcją Computrace,
- czytnik linii papilarnych,
- platforma TPM 1.2,
- uniwersalny czytnik kart pamięci,
- czytnik kart inteligentnych,
- manipulator AccuPoint,
- odporna na zalanie klawiatura;
[*]akumulator: 6-komorowy, 66 Wh;
[*]OS: Microsoft Windows 7 Ultimate 64-bit.
[/list]
Jak można zauważyć testowany egzemplarz to jeden z najwyższych modeli. Czy rzeczywiście jest w stanie spełnić oczekiwania najbardziej wymagających biznesmenów, zapewniając im możliwość wydajnej pracy w każdym miejscu? Przekonajmy się!
Wygląd, obudowa i jakość wykonania
Toshiba Tecra R840 w całości została wykonana z tworzyw sztucznych. Osłony zawiasów sprawiają wrażenie wykonanych z metalu, ale jest to raczej plastik pokryty metalizowanym lakierem. Odbiło się to, niestety, na solidności konstrukcji. Wieko co prawda ugina się nieznacznie tylko w okolicach logo producenta, ale silniejszy nacisk jest w stanie wywołać zakłócenia na wyświetlanym obrazie.
Ponadto otwierając pokrywę za którykolwiek z rogów można zaobserwować jej wygięcie. Zawiasy łączące panel LCD z jednostką zasadniczą są solidne i stawiają dość duży opór. Nie są jednak w stanie zapobiec chybotaniu ekranu po zmianie ustawienia czy jego uchyleniu (ok. 1 cm) po obróceniu laptopa spodem do góry. Maksymalny kąt rozwarcia wynosi około 140 stopni.
Również jednostka centralna laptopa Toshiba Tecra R840 nie jest idealnie sztywna. Naciskowi ulega w niewielkim stopniu niemal cała powierzchnia pulpitu. Największym odkształceniom ulega obszar po lewej stronie klawiatury. Po stronie spodniej wrażliwy na działanie siły jest obszar pod napędem optycznym. Ogólnie rzecz biorąc solidność wykonania nie zachwyca.
Znacznie lepiej Toshiba Tecra R840 wypada pod względem walorów praktycznych. Wykończenie niemal w całości jest matowe. Pokryte liniaturą klapa oraz podpórka pod nadgarstki są odporne na zarysowania i zabrudzenia. Również ramka ekranu nie stanowi magnesu na odciski palców. Jedynie osłony zawiasów i obszar pod gładzikiem wymagają regularnego czyszczenia.
Na zakończenie wypada dodać, że wszystkie elementy obudowy laptopa Toshiba Tecra R840 są dobrze spasowane i pod tym względem żadnych zastrzeżeń nie mam.
Rozmieszczenie portów
Rozplanowanie interfejsów w notebooku Toshiba Tecra R840 jest całkiem niezłe z punktu widzenia osoby praworęcznej. Złącza obecne na prawej ściance zostały odsunięte ku tylnej krawędzi komputera, dzięki czemu podpięte do nich kable/urządzenia nie zawadzają podczas pracy.
Jedynie zagęszczenie portów budzi mieszane uczucia. Opasły pendrive skutecznie blokuje gniazdo ExpressCard. Z kolei umieszczenie karty w ostatnio wymienionym skutkuje utrudnionym dostępem do czytnika kart pamięci.
Do ideału więc trochę brakuje. Z lewej strony interfejsy zlokalizowano już bliżej frontu, co nie spodoba się nie tylko leworęcznym użytkownikom.
Oczywiście nie zabrakło gniazda stacji dokującej, które umieszczono po spodniej stronie notebooka. Na ściankach przedniej i tylnej nie ma żadnych interfejsów.
Klawiatura i touchpad
Toshiba Tecra R840 została wyposażona w klawiaturę typu wyspowego. Z racji ograniczonej powierzchni pulpitu nie ma ona wydzielonego bloku numerycznego. Przerwy między przyciskami wypełnia matowa krata. Rozmieszczenie przycisków nie odbiega od tego z innych laptopów japońskiego producenta. Nie mogło więc zabraknąć pionowego Entera i miniaturowych klawiszy strzałek.
Te ostatnie na szczęście są wydzielone, co ułatwia korzystanie z nich. Płaskie płytki klawiszy mają przyjemną w dotyku, lecz, niestety, błyszczącą powierzchnię, która trochę się brudzi. Same przyciski pracują dość cicho, mają krótki i dość miękki skok. Stawiany przez nie opór można określić jako umiarkowany. Ogólnie jednak pisanie na laptopie Toshiba Tecra R840 jest naprawdę wygodne. Przyrząd nigdzie się nie ugina i jest odporny na zalanie.
Płytka dotykowa o wymiarach 85 x 48 mm działa bez zarzutu i ma bardzo dobre własności ślizgowe. Touchpad pozwala na przewijanie w dwóch płaszczyznach za pomocą wydzielonych stref. Nie zabrakło obsługi podstawowych gestów wielodotykowych. Gładzik został otoczony 4 przyciskami (2 na górze i 2 na dole). Są one wygodne w użyciu, nie hałasują zbytnio i stawiają wyraźnie wyczuwalny opór.
Touchpad można wyłączyć dedykowanym przyciskiem zlokalizowanym pod spacją. W laptopie Toshiba Tecra R840 nie zabrakło również typowego dla laptopów biznesowych manipulatora, który tutaj nazywa się AccuPoint. Sterowanie nim nie nastręcza najmniejszych trudności i jest komfortowe. Przy odrobinie wprawy można nim nawigować nad wyraz sprawnie.
Wyposażenie
Pod względem wyposażenia Toshiba Tecra R840 prezentuje się bardzo dobrze. W smukłej obudowie znalazło się miejsce na moduły WiFi a/b/g/n (Intel Centrino Advanced-N 6230) i Bluetooth 3.0 + HS oraz gigabitowy LAN (Intel 82579LM). Jest także nagrywarka DVD. Paleta interfejsów obejmuje USB 3.0 i 2.0, eSATA, gniazdo ExpressCard 34 mm, wyjścia Display Port i VGA oraz złącza audio.
Nie zabrakło również platformy TPM 1.2, czytników kart inteligentnych, pamięci i biometrycznego. Obsługiwane są technologie Intel Anti-Theft i My WiFi. BIOS z funkcją Computrace pozwala śledzić laptop skradziony lub zagubiony. Dysk twardy jest chroniony systemem antywstrząsowym, który w razie uderzenia błyskawicznie parkuje głowice by zapobiec utracie danych.
W testowanym egzemplarzu brakuje modemu 3G, jednak dostępne na naszym rynku modele takowy mają wbudowany. Zintegrowana w ramce ekranu kamerka VGA generuje obraz nieco nieostry nawet w dobrych warunkach oświetleniowych. W słabych warunkach można zaobserwować umiarkowany poziom ziarnistości. Mikrofon jest całkiem przyzwoitej jakości. Do prywatnych rozmów taki zestaw wystarczy.
Dźwięki sączące się z nielicznych, umieszczonych nad klawiaturą otworków to prawdziwa katorga dla uszu. Zminiaturyzowane do granic możliwości głośniki nie nadają się do niczego poza dźwiękami systemowymi. Rozumiem, że białe kołnierzyki nie potrzebują membran harman/kardon, ale litości! Nie każdy jest masochistą, który lubi cierpieć przy odsłuchu z laptopa.
Matryca
Jak przystało na rasowy laptop biznesowy Toshiba Tecra R840 została wyposażona w matową matrycę. Jej przekątna wynosi 14", a natywna rozdzielczość 1366 x 768 pikseli. Podświetlenie zrealizowane za pomocą diod LED jest mocne, choć nie dość równomierne. Możliwe jest bowiem wyróżnienie obrazów o różnej jasności. Niemniej jednak do pracy w terenie Tecra R840 się nadaje.
Matryca oznaczona symbolem TOS5091 to jednak prawdziwy festiwal przeciętności. Czerń jest zdecydowanie zbyt jasna, kontrast co najwyżej zadowalający, a paleta barw ograniczona. Do tego nasycenie kolorów nie jest najlepsze. Kąty widzenia również nie zachwycają i są ograniczone zarówno w pionie jak i poziomie. Trudno jednak tę przypadłość uznać za wadę w laptopie biznesowym.
Podsumowanie części 1
Toshiba Tecra R840 to notebook stworzony do pracy w terenie. Praktyczne wykończenie, elegancki wygląd, smukła i dość lekka konstrukcja to atrybuty wielce pożądane w środowisku biznesowym. Bardzo pozytywne wrażenie sprawiają urządzenia wejścia, wśród których jest AccuPoint. Dzięki nim praca jest naprawdę wydajna i komfortowa.
Cieszą również bogate wyposażenie oraz dbałość producenta o należyte zabezpieczenie laptopa i zgromadzonych na nim danych oraz pokaźna liczba różnorodnych interfejsów. Oczywiście Toshiba Tecra R840 nie jest pozbawiona wad. Jej konstrukcja nie należy do najbardziej solidnych, głośniki ranią uszy, kamerka jest ledwo wystarczająca, a matryca poza matową powłoką nie wyróżnia się z tłumu.
Naturalnie to zbyt mało, by wyciągnąć pełne wnioski i przekazać właściwy obraz testowanego laptopa, dlatego już teraz zapraszam na drugą część recenzji. W niej jak zwykle znajdziecie wyniki testów wydajnościowych wraz z omówieniem, informacje o kulturze pracy i temperaturach roboczych, dane o przebiegach na akumulatorze oraz rzetelną ocenę uzupełnioną listą mocnych i słabych punktów.