Turbinowy agregat prądotwórczy Fusionflight ARC. Idealny sprzęt na blackouty

Firma Fusionflight, znana do tej pory z budowy dronów JetQuad, zaproponowała nowy sprzęt. Jest nim nietypowe źródło prądu, łączące wysoką wydajność z niewielkimi rozmiarami i masą. Agregat Fusionfight ARC wydaje się idealnym rozwiązaniem problemu blackoutów.

Agregat prądotwórczy Fusionflight ARCAgregat prądotwórczy Fusionflight ARC
Źródło zdjęć: © Fusionflight
Łukasz Michalik

Susze i wynikający z nich niski poziom wód w rzekach mogą sprawić, że część polskich elektrowni nie będzie mogła produkować prądu. Problemem jest także nieprzemyślany rozwój instalacji fotowoltaicznych, skutkujący ich czasowym odłączaniem od sieci w czasie, kiedy – z uwagi na dobre nasłonecznienie – produkują najwięcej prądu, o czym w niedawnym artykule pisał Karol Kołtowski.

W takim kontekście przerwy w dostawie zasilania wydają się w nieodległej przyszłości bardzo prawdopodobne. Jak sobie z nimi radzić? Jednym z ciekawszych rozwiązań jest agregat turbinowy Fusionfligh ARC.

Agregat prądotwórczy Fusionflight ARC
Agregat prądotwórczy Fusionflight ARC © Fusionflight

Zasilanie dla całego domu

Producent reklamuje ten sprzęt jako najmniejszy agregat na świecie, co wydaje się pewnym nadużyciem. Mimo tego Fusionfligh ARC może pochwalić się całkiem niewielkimi rozmiarami – to "skrzynka" o bokach 52, 27 i 17 cm, i niską masą, sięgająca 9 kg. Niestety producent nie podaje na razie ceny agregatu ani zużycia paliwa.

Zdaniem twórców, ten niewielki sprzęt jest w stanie w razie czego zasilić całe gospodarstwo domowe, zapewniając 8 kW mocy. W przypadku większego zapotrzebowania możliwe jest połączenie kilku agregatów. Agregat nie jest wybredny, jeśli chodzi o paliwo – można zasilić go z zewnętrznego zbiornika ropą naftową, naftą, albo paliwem lotniczym.

Dźwięk rozkręconej turbiny

Na komfort korzystania czy w ogóle możliwość używania tego urządzenia rzutuje jednak jego istotna wada – generowany hałas, sięgający 116 decybeli. Agregat jest głośny, a dźwięk rozkręconej nawet do 130 tys. obrotów na minutę turbiny wydaje się bardzo drażniący. Trudno wyobrazić sobie taki sprzęt pracujący pod oknem domu, w którym toczy się normalne życie czy nawet na kempingu.

Z drugiej strony – jako awaryjne, uruchamiane w nadzwyczajnych sytuacjach źródło prądu – Fusionfligh ARC wydaje się interesującym rozwiązaniem, łączącym niewielkie gabaryty i masę sprzętu z jego wysoką wydajnością.

Łukasz Michalik, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟