Twój wentylator jest z innej epoki? Uzbrój się na nadchodzące upały w nowoczesny sprzęt

Pogoda obecnie nas nie rozpieszcza, jednak prognozy na nadchodzące dni nastrajają nieco bardziej optymistycznie. Upały to jednak nie tylko leżenie plackiem nad wodą i jazda na rowerze – w mieszkaniu lub pracy panuje wtedy nieznośny skwar. Nie jesteśmy jednak całkowicie bezbronni, bo możemy zaopatrzyć się w domowy wentylator. Podpowiadamy, jakie modele warto rozważyć przy ewentualnym zakupie.

Może nadszedł czas na nowy wentylator?
Może nadszedł czas na nowy wentylator?
Źródło zdjęć: © Wikipedia/Swsz/CC BY 3.0
Grzegorz Burtan

16.06.2017 | aktual.: 06.06.2018 13:12

Tym, którym jest za gorąco przy biurku, ale nie potrafią znieść szumu wentylatora, polecamy urządzenia przenośne. Takie wiatraki można podłączyć do portu USB, dzięki czemu zapewnimy sobie odrobinę chłodu w upalne dni. Tego typu urządzeniem jest np. USB Arctic SE024. Kosztuje niewiele ponad 20 zł, a użytkownicy zachwalają sobie przede wszystkim jego cichą pracę, która idzie w parze z wydajnym działaniem. Z drugiej strony ostrza nie są niczym zabezpieczone, trzeba więc uważać, by nie pociąć sobie palców, a i długość kabla nie powala (ok. 20 cm). Z tego segmentu to jedna z bardziej sensownych propozycji.

Przejdźmy do cięższego kalibru, czyli klasycznych wentylatorów, które można umieścić na podłodze w naszym biurze/pokoju. Tutaj wybór jest ogromny – zarówno w przedziale cenowym, jak i mocy czy wielkości wentylatora. Taki do postawienia na biurku możemy dostać już od 59 zł. Czym powinien wyróżniać się dobry wentylator? Model z mocą 30 W, dwoma prędkościami, nakładkami przeciwpoślizgowymi i głośnością na poziomie 45 dB (między szmerami domu i szumem biura), to propozycja warta rozważenia.

Przejdźmy do bardziej zaawansowanej maszynerii. Przynajmniej pod względem osiągów i możliwości, jakie oferuje wentylator stojący. Taki jak na przykład AEG VL 5569 B. 80 W mocy, 2-stopniowa regulacja nawiewu, a także możliwość nawilżania powietrza czynią ten produkt propozycją godną rozważenia. Za niewiele ponad 300 zł dostajemy urządzenie, które nie tylko chłodzi, ale i nawilża przestrzeń, w której się znajduje. Całość działa dodatkowo na pilot.

Jeśli jednak budżet nie jest przeszkodą, można rozważyć jeszcze bardziej wyszukane wiatraki. Taki jak kosztujący około 515 zł Sencor SFN 9011 SL. Producenci oddali do dyspozycji machinę o mocy 110 W, która nawilża, schładza a nawet jonizuje powietrze, powodując efekt ”powietrza po burzy”. Ten potężny wentylator można przesuwać w dowolne miejsce dzięki kółkom, a wyświetlacz diodowy pozwala na dopasowanie działania do naszych preferencji. Do tego jest niewiele głośniejszy od odkurzacza (60 dB).

Jeśli jednak wolimy coś z bardziej futurystycznym designem, możemy rozważyć zakup HB TF1101BRC. Ten kolumnowy wentylator o mocy 65 W posiada trzy tryby prędkości, funkcję jonizacji powietrza i również możemy sterować nim przy pomocy pilota. Za niewiele ponad 420 zł otrzymujemy urządzenie, wyglądające jak kolumna głośnika, która zamiast grać, chłodzi wybrane przez nas miejsce.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.