Twórca drogowego potwora aresztowany

Trzeba mieć fantazję, że by zbudować takiego stwora. Bez wątpienia nie zabrakło jej Josephowi Carnevaleowi. Nie/stety amerykańska policja nie zna się na żartach i twórca potwora widocznego na zdjęciu został aresztowany.

Trzeba mieć fantazję, że by zbudować takiego stwora. Bez wątpienia nie zabrakło jej Josephowi Carnevaleowi. Nie/stety amerykańska policja nie zna się na żartach i twórca potwora widocznego na zdjęciu został aresztowany.

Rzeźba stanęła na ulicy Hillsborough, obok Stanowego Uniwersytetu Północnej Karoliny

Pomysł na statuę jest dość ciekawy. To zresztą nie pierwszy „wybryk” artysty znanego na ulicznej scenie jako uliveuburn (U Live and You Burn).

Właśnie dzięki podobieństwu drogowego potwora do jego poprzedniego dzieła policja była w stanie szybko poskładać wszystko do kupy i aresztować Josepha.

Koszt skradzionych i zniszczonych znaczników drogowych wyniósł 360 USD. Dodatkowo 21 latka czeka sprawa sądowa.

Z jednej strony wandalizm powinien być zwalczany, z drugiej jednak dzieła Josepha urozmaicają szarą drogową rzeczywistość. Może czas pomyśleć o legalizacji tego typu działalności? Wielki pomarańczowy potwór mógłby skutecznie przekonać wielu kierowców do zwolnienia.

Źródło: Jalopnik • New Raleigh