Ty też możesz oglądać swoich znajomych nago [wideo]

Dlaczego tylko ochrona lotniska ma mieć zabawę? Takie pytanie zadała sobie Jeri Ellsworth, która skonstruowała domową wersję rozbierających skanerów, o których już pisaliśmy już tak wiele razy.

Dlaczego tylko ochrona lotniska ma mieć zabawę? Takie pytanie zadała sobie Jeri Ellsworth, która skonstruowała domową wersję rozbierających skanerów, o których już pisaliśmy już tak wiele razy.

Co więcej, jeżeli macie pojęcie o elektronice wykraczające ponad średnią krajową, to możecie dość tanio przygotować podobne urządzenie. Na poniższym nagraniu Jeri tłumaczy, co należy zrobić, aby stać się właścicielem rozbierającego skanera w wersji mini.

No dobrze, znajomość elektroniki powinna być znacząco powyżej średniej, a z powodu różnicy w długościach fal rozdzielczość nie jest porównywalna z tą oferowaną przez skaner za 150 000 dolarów.

Mimo to i tak mam nadzieję, że jakiś Gadżetomaniak będzie w stanie powtórzyć wyczyn Jeri. Sam nie byłbym w stanie tego zrobić, ale pomysł, jego realizacja i nagranie bardzo mi się podobały. Jak słusznie zauważył jeden z internautów: „pokazała nam stanik, lubię ją”.

Źródło: Dvice