Tymczasem w Rosji... [wideo]
Często narzekamy na stan polskich dróg i samochodów. Dobrze nie jest, ale patrząc na tę zmasakrowaną rosyjską ciężarówkę, która WCIĄŻ JEDZIE, zaczynam prawie cieszyć się z widoków na polskich „autostradach”.
Często narzekamy na stan polskich dróg i samochodów. Dobrze nie jest, ale patrząc na tę zmasakrowaną rosyjską ciężarówkę, która WCIĄŻ JEDZIE, zaczynam prawie cieszyć się z widoków na polskich „autostradach”.
Rosyjska ciężarówka jest nawet w gorszym stanie od chińskiego monstrum drogowego, które niedawno opisywałem. Zresztą przekonajcie się sami.
Właściwie widząc stan, w jakim jest większość dróg w Rosji, można było spodziewać się czegoś równie widowiskowego. Podczas wizyty w Smoleńsku widziałem dziury, do których te nasze polskie mogłyby wołać: "mamo". Po powrocie uznałem również, że wszystkie samochody w Rosji dzielą się na wypasione i ledwo jeżdżące. Jak widać, jest jeszcze trzecia kategoria.
Ciekawe, czy doczekamy się mody tuningowej na kształt rat-style, której cechą charakterystyczną będzie wygląd kawałka blachy przejechanego przez pociąg?
Źródło: Geekologie