Układ Słoneczny zyskał nowego członka
Ponieważ ostatnio czytelnicy sugerowali, że podpuszczam ich we wstępie, od razu wyjaśniam - nic nowego do nas nie przyleciało, jednak odkryto coś, czego dotąd nie widzieliśmy. Co mianowicie? Panowie i panie, przed Wami świeżo dostrzeżony, czwarty księżyc odległego Plutona.
21.07.2011 10:00
Ponieważ ostatnio czytelnicy sugerowali, że podpuszczam ich we wstępie, od razu wyjaśniam - nic nowego do nas nie przyleciało, jednak odkryto coś, czego dotąd nie widzieliśmy. Co mianowicie? Panowie i panie, przed Wami świeżo dostrzeżony, czwarty księżyc odległego Plutona.
Jego odkrycie było możliwe dzięki naszemu najlepszemu oku na niebie, czyli teleskopowi Hubble'a. Do tej pory wiedzieliśmy o trzech satelitach karłowatej planety - Charonie, Nix i Hydrze. Nowy nie otrzymał jeszcze imienia i zapisany został pod nazwą roboczą S/2011 (134340) 1. Odkrycia dokonali M. R. Showalter z SETI Institute i D. P. Hamilton z University of Maryland. Nowego członka naszej lokalnej rodzinki widać na obrazach uzyskanych przez instrument WFC3/UVIS, znajdujący się na teleskopie.
Księżyc o nieciekawej - póki co - nazwie porusza się po w miarę kołowej orbicie, której promień szacuje się na 59 tysięcy kilometrów, a okres na 32 dni (z niewielkim hakiem). Jego orbita umieszczona jest pomiędzy orbitami innych satelitów, czyli Nix i Hydrą. Jest to niewielki obiekt, o szacowanej średnicy maksymalnej czterdziestu kilometrów, nic więc dziwnego, że trudno go było dotąd zauważyć.