Unia chce znieść ograniczenia geograficzne w dostępie do usług w Sieci. Jestem za!

Polak nie może oglądać brytyjskiego Netfliksa, nie skorzysta z każdej usługi w Amazonie, w wielu krajach może mieć nawet kłopot z zakupem biletów kolejowych przez Internet. Ograniczenia geograficzne są irytujące i nie pomagają w walce z piractwem. Dobra wiadomość jest taka, że Unia Europejska zamierza coś z tym zrobić.

Unia chce znieść ograniczenia geograficzne w dostępie do usług w Sieci. Jestem za! 1Zdjęcie flag państw unijnych pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Świat podzielony na strefy, w których jedni dostają wcześniej, a inni później dostęp do tych samych usług, nie ma żadnego sensu. Jedyny efekt jest taki, że ci, których traktuje się jak klientów drugiej kategorii. uciekają się do piractwa albo używają VPN, by i tak dostać to, czego mieć nie mogą, bo mieszkają w niewłaściwym kraju.

O tym problemie pisaliśmy na Gadżetomanii wiele razy, mówił też o nim szef Netfliksa, który toleruje klientów korzystających z VPN, mimo że wiele razy branża filmowa domagała się, aby ich zaczęto blokować. Netflix uważa, że rozwiązanie problemu może być tylko jedno: zdjęcie blokad geograficznych. Jeśli usługa stanie się globalna, nikt nie będzie musiał korzystać z rozwiązań, które pozwalają omijać ograniczenia terytorialne. I dopiero wtedy będzie można zabrać się za walkę z prawdziwym piractwem.

Co ciekawe, unijni biurokraci właśnie się z tym zgodzili. Unia Europejska co prawda nie ma mocy, która sprawi, że tego samego dnia Polak będzie mógł oglądać ten sam film co Amerykanin czy Japończyk. Ale może sprawić, że w całej zjednoczonej Europie zostanie to ujednolicone – to znaczy wszyscy będą mieli dostęp do tych samych usług w tym samym czasie, bez żadnych ograniczeń geograficznych.

Unia chce znieść ograniczenia geograficzne w dostępie do usług w Sieci. Jestem za! 2
"Daredevila" w Polsce nie da się obejrzeć legalnie

W końcu, jak przypomina "Gazeta Wyborcza", która donosi o unijnych planach, UE opiera się na jednolitym rynku. W gospodarce tradycyjnej to działa od lat, tylko w świecie usług cyfrowych wciąż są sztuczne granice. Narzucają je same firmy, które rozgraniczają klientów na tych, którzy mogą mieć dostęp do ich usług i tych, którzy go mieć nie mogą. VPN zazwyczaj nie wystarczy, jeśli chcemy kupić coś, czego kupować nie mamy prawa. Wystarczy, że mamy kartę kredytową z "niewłaściwego" kraju i transakcja nie przejdzie. Problem nie dotyczy tylko Netfliksa czy Amazona, życie jest nam utrudniane na każdym kroku. Chcemy wydać pieniądze za granicą, zagranica nie chce ich przyjąć.

Komisja Europejska zapowiedziała, że walka z tego typu blokadami ma być jednym z głównych punktów strategii jednolitego rynku cyfrowego. Dodatkowo Unia zamierza badać wszelkie bariery w handlu transgranicznym świadomie wprowadzane przez duże firmy z branży IT dla zwiększenia zysku.

To dobra wiadomość. Absurdem jest, że w Europie nie ma już granic fizycznych, a kiedy chcemy kupić w Sieci to samo, co może kupić Brytyjczyk czy Niemiec, natrafiamy na barierę i chcąc nie chcąc z usługi rezygnujemy. Często przy tym uciekając się do piractwa. Cieszy, że ktoś wreszcie popatrzył na tę sytuację z punktu widzenia klientów, a nie gigantów branży rozrywkowej, którzy działają tak, aby wycisnąć z nas jak najwięcej pieniędzy.

Zła wiadomość jest taka, że to potrwa. W Unii Europejskiej wprowadzenie najprostszej zmiany trwa latami i w tym przypadku nie będzie inaczej. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w 2020 roku doczekamy się Europy bez granic w Internecie. Trzeba jednak pamiętać, że to, co planują unijni urzędnicy, to z punktu widzenia dużych firm prawdziwa rewolucja. Na pewno będą one walczyć o zachowanie status quo. Krótko mówiąc – prędzej doczekamy się oficjalnego wejścia Netfliksa do Polski, niż będziemy mogli legalnie oglądać brytyjskiego.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Neandertalczycy nie "zniknęli". Zostali wchłonięci
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Gigantyczna porażka rosyjskiej propagandy. Nikt w to nie gra
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Mapy Google z nową funkcją. Sprawdź wskaźniki
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Jeżowce z układem nerwowym przypominającym mózg
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Rzymski obóz wojskowy wysoko w Alpach. Niezwykłe odkrycie pełne artefaktów
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Zaktualizuj Windows 10. Łatka rozwiązuje ważny problem
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Naukowcy ostrzegają. Jeziora w Amazonii parują w wysokich temperaturach
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Zajmuje 15 proc. całego globu. Co skrywa wnętrze Księżyca?
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Kupił chińską kartę graficzną. Dostał podrobiony sprzęt
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Była ukryta po ziemią. Odnaleziono starożytną stolicę sprzed 2700 lat
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Norma 36,6 st. C już nieaktualna. Temperatura zdrowego człowieka jest inna
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
Wyjątki przy zastrzeganiu numeru PESEL. Co warto wiedzieć?
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇