Używasz ChatRoulette? Uważaj na demoniczne striptizerki [wideo]

Jak można wykorzystać czyste młodzieńcze pragnienie, obejrzenia rozbierającej się panienki, do własnych celów? Okazuje się, że można i to w całkiem ciekawy sposób.

Używasz ChatRoulette? Uważaj na demoniczne striptizerki [wideo]
Marek Maruszczak

Jak można wykorzystać czyste młodzieńcze pragnienie, obejrzenia rozbierającej się panienki, do własnych celów? Okazuje się, że można i to w całkiem ciekawy sposób.

Stało się, to co prędzej czy później stać się musiało. ChatRoulette dołączyła do grona popularnych komunikatorów, a tym samym znalazła się na celowniku twórców reklam. Jak pokazuje historia internetowych virali, bardzo pomysłowych twórców.

Fajny pomysł, ale wbrew pozorom wcale nie oryginalny. Już wcześniej w sieci można było znaleźć nagranie z chłopcem zamieniającym się w demona. W tym przypadku jednak wykorzystano zainteresowania większej grupy docelowej. Spójrzmy prawdzie w oczy. Więcej osób szuka rozbierających się dziewczyn niż małych chłopców (przynajmniej mam diabelną nadzieję, że tak jest).

Potrzeby internautów wykorzystały osoby reklamujące horror The Last Exorcism. Udało im się osiągnąć całkiem niezły efekt. Poza wystraszeniem sporej grupy ludzi zainteresowali sobą media. Mam tylko nadzieję, że reklama nie okaże się tak skuteczna jak w przypadku Blair Witch Project i nie zmusi bardziej naiwnych kinomanów do wmawiania znajomym, że „to wszystko zdarzyło się naprawdę, stary jest nawet taka strona internetowa”.

Zobacz także nasz subiektywny przegląd najśmieszniejszych filmów na YouTube.

Stada koniobijców grasujące po ChatRoulette można jednak wykorzystać do własnych celów. Wprawdzie osoby pokazane na nagraniu mają puste ręce, ale ciekawe ile razy striptizerka-demon dostarczyła rozrywki prawdziwym internetowym jeźdźcom?

Zobacz także nasze najnowsze zestawienie ośmiu najlepszych programów do odtwarzania filmów.

Źródło: The Awesomer

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.