Valkee – te „słuchawki” nie są tym, na co wyglądają

Na pierwszy rzut oka zwykłe bezprzewodowe słuchawki ze wzmacniaczem. Wystarczy jednak przyjrzeć im się dokładniej, żeby zobaczyć dziwne błyszczące wypustki wystające z gumek umieszczanych w uchu.

Valkee – te „słuchawki” nie są tym, na co wyglądają
Marek Maruszczak

13.01.2011 19:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na pierwszy rzut oka zwykłe bezprzewodowe słuchawki ze wzmacniaczem. Wystarczy jednak przyjrzeć im się dokładniej, żeby zobaczyć dziwne błyszczące wypustki wystające z gumek umieszczanych w uchu.

Macie już pomysł, do czego mogą służyć tajemnicze „słuchawki”? Na pewno nie do słuchania muzyki.

Koniec zagadek. Valkee mają za zadanie dostarczać światło przez uszy aż do mózgu właściciela. Badania ich twórców dowiodły, że stan człowieka cierpiącego na chorobę afektywną sezonową poprawia się znacznie szybciej, jeżeli brak światła jest uzupełniany w bardziej bezpośredni sposób, a konkretnie przez uszy.

Sezonowe dostarczanie światła osobom żyjącym w regionach, w których zapada noc polarna, nie jest niczym nowym ani niezwykłym. Odbywa się to poprzez wystawienie ich na działanie „zewnętrznych” lamp. Tymczasem to mózg osoby cierpiącej na zimową depresję domaga się swojej dawki światła, więc wybranie jak najkrótszej drogi do niego okazało się najlepszym rozwiązaniem.

Najlepszym, ponieważ wystarczy 8-12 minut z Valkee każdego dnia, aby chory wrócił do zdrowia. Tak przynajmniej stało się w przypadku 90% badanych.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/01/valkeebiale.jpg)

Valkee są dostępne w dwóch wariantach kolorystycznych – białym i czarnym. Za każdy trzeba zapłacić 185 euro. Dużo, ale jeżeli rzeczywiście są tak skuteczne, jak zapewnia producent, to warto ponieść taki wydatek.

Źródło: Crunch Gear

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.