W Afganistanie powstaje szybka sieć WiFi ze złomu

W Afganistanie powstaje szybka sieć WiFi ze złomu

W Afganistanie powstaje szybka sieć WiFi ze złomu
Marcin Krzewicki
07.03.2010 10:48, aktualizacja: 11.03.2022 15:50

Członkowie MIT podczas "odwiedzin" w Afganistanie zapewne nie mogli znieść jednej, bardzo trapiącej ich rzeczy. Otóż brak swobodnego dostępu do szerokopasmowego internetu powodował u nich dość spore zakłopotanie. Uznali w końcu, że dłużej tak być nie może, więc sami zbudowali bezprzewodową infrastrukturę sieciową ze... złomu.

Członkowie MIT podczas "odwiedzin" w Afganistanie zapewne nie mogli znieść jednej, bardzo trapiącej ich rzeczy. Otóż brak swobodnego dostępu do szerokopasmowego internetu powodował u nich dość spore zakłopotanie. Uznali w końcu, że dłużej tak być nie może, więc sami zbudowali bezprzewodową infrastrukturę sieciową ze... złomu.

Sieć nazwano Fab Fi. W projekcie uwzględniono aż 25 punków dostępowych, który ulokowano w mieście Jalalabad. Niech nikt nie myśli, że jest to "prywatne" łącze. Z udogodnień z powodzeniem mogą korzystać również mieszkańcy miasta. Aby uzyskać odpowiednią jakość i siłę sygnału każdy punkt dostępowy wzbogacono o reflektor, który kieruje sygnał WiFi w konkretną stronę. Nie obeszło się bez klasycznych routerów, bez których nie byłoby możliwe stworzenie infrastruktury.

Po co to wszystko? Przede wszystkim do ułatwienia komunikacji. Żołnierze jak i mieszkańcy będą mogli się komunikować chociażby przez Skype. Na pewno nie wszyscy rdzenni Afgańczycy skorzystają z tego luksusowego dodatku, ponieważ nie posiadają dostępu do elektronicznych gadżetów. Podejrzewam, że sieć była budowana z myślą o wojskowych, ale zawsze znajdzie się dzieciak, który z entuzjazmem szperając po sieci, trafi na Gadżetomanię i może nie przeczyta, ale chociaż obejrzy znajomy mu obrazek z początku artykułu.

Źródło: gizmodo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)